Morze Północne, lodowaty wicher duje jak cholera. Na pokładzie statku
stoi dwóch marynarzy.
- W taką pogodę z gołą głową? Gdzie masz swoje nauszniki?
- Od czasu nieszczęśliwego wypadku już ich nie noszę.
- Jakiego nieszczęśliwego wypadku??
- Kumpel zapraszał na wódkę, a ja nie słyszałem...
Kobiecina na 18 piętrze wieżowca trzepie dywan, nagle wiatr zawiał i wyleciała. Leci sobie i tak myśli jaka to głupia była i że szkoda przez taką głupotę umierać. Nagle wpadła w ręce facetowi z 14 piętra:
- Ssiesz? - pyta facet
- Nie! - odparła oburzona.
Facet puścił ją wolno. Leci i znowu myśli o swojej głupocie. Zatrzymała się w ramionach gościa z 12 pietra:
- pie**olisz się? - pyta gościu.
- Nie! - wrzeszczy oburzona.
I znowu facet puścił ją wolno. Lecąc zaczęła się głośno modlić i prosić o kolejną szansę. I bum! Wylądowała w rękach faceta z 8 piętra. Nauczona wcześniejszymi przypadkami wrzasnęła:
- pie**olę się i będę ssać!
- dz**ka! - wrzasnął facet i puścił ją wolno.
 
Murzyn igej jadą sobie pociągiem w pewnym momencie gej mówi ej.. murzyn mam taką małą proźbę bo miałem już dużo kutasów białe żółte itd.. lae jeszcze nie miałem takiej prawdziwej murzyńskiej lancy jak byś tak załadował mnie tak trochę tylko żebym poczuł jak to jest nie mam kasy ale zapożycze się a co mi tam dam ci 500 stów za 5 cm. murzyn myśli myśli.. a co mi tam 500 drogą nie chodzi a raz.. no to poszli do kibla w pociągu wiadowmo ciasno nie wygodnie gej podjarany mówi no dawaj murzyn.. murzyn spokojnie mniej więcej odmierzył 5 cm załadował gejowi i wtym samym momencie pasażerowi zachciało sie cholernie sikać biegnie przez cały przedział patrzy kibel no to jebs z buta w drzwi po czym murzyn siłą pędu załadował geja na maxx... a gej na to K...RWA MURZYN ALE MNIE TERAZ W DŁUGI WPIER...LIŁEŚ.
Idzie niedźwiedź lasem, patrzy a tu zajączek cały zakrwawiony idzie.
- co się stało zajączku?
- nie pytaj, słonica wzięła mnie za podpaskę.
Minął tydzień, niedźwiedź idzie znów tą samą ścieżka, patrzy a tu idzie orzeł cały zakrwawiony.
- a Tobie co się stało orzeł?
- nie pytaj.
- no mów orzeł!
- zajączek przekonał słonicę, że ze skrzydełkami podpaski są lepsze.
Wpada facet do apteki i krzyczy:
- Ludzie! Przepuście mnie bez kolejki! Tam kobieta leży i czeka!
Ludzie poruszeni przepuścili, facet podbiega do okienka i mówi:
- prezerwatywę proszę.
Przychodzi mucha do sklepu i mówi do sprzedawcy:
- poproszę kupę
- co?
- gówno!
Ostania wieczerza, Jezus prosi o chwilę ciszy, chce coś powiedzieć... Wstaje od stołu, zbiera myśli po czym z namaszczeniem oświadcza :
- Wśród Was jest zdrajca...
Zapada kłopotliwe milczenie, apostołowie z niedowierzaniem patrzą jeden na drugiego...
- Oj.... - rozlega się nagle z odległego końca stołu. Wszystkie oczy kierują się w tamtą stronę.
- Oj... - wstaje Judasz - Szef, jak sobie popije to zawsze DO MNIE się dopierdala.
Byłem na wycieczce w zakładach mięsnych. Zobaczyłem w jakich warunkach robi się wędliny - zostałem wegetarianinem.
Bylem na wycieczce w mleczarni. Zobaczyłem w jakich wrunkach robi się mleko, ser, twaróg - przerzuciłem się na produkty z soi.
Choćby skały srały - nie pójdę na wycieczkę do Polmosu...

(: poprzednia | 324 | 325 | 326 | 327 | 328 | 329 | 330 | ... | 986 | następna :)