Leci wrona.
-kraa, kraa.
Nagle uderzyła w drzewo i upadła na ziemię. Wstała, otrząsnęła się.
-ćwir, ćwir, kukuryyyku, kurwa, jak to było. ?
 
- Wyobraźcie sobie taką sytuację: wraca mąż wcześniej z delegacji, ale idzie nie do domu, ale do kochanki. Tam zastaje kochankę w łóżku ze swoją żoną.
- No i?
- No i kto w takiej sytuacji powinien schować się do szafy?
Student skarży się właścicielowi mieszkania, że są w nim myszy.
- To niemożliwe!
- Proszę patrzeć.
Student rzuca parę okruszków i za chwilę pojawia się jedna mysz,druga trzecia, rybka, kolejne myszy...
- Jakim cudem rybka ? Dziwi się właściciel.
- Zatem sprawę myszy mamy ustaloną. Przejdźmy teraz do wilgoci ;p
W restauracji. Kelner pyta klienta:
- jak szanownemu panu smakuje nasza grochóweczka???
- nic specjalnego, dupy nie urywa!
- cierpliwościiii .....
właśnie przez takich matołów jak wy strona zamiera.
Ćhúj

(: poprzednia | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | ... | 986 | następna :)