Przychodzi synek do domu ze świadectwem.
Ojciec ogląda i widzi same 2.
Syn stoi uśmiechnięty i czeka.
- Czego się gówniarzu śmiejesz, przecież tu są same dwójki? - i wyjmuje pasek ze spodni.
- Spoko ojciec, jeszcze tylko wp*.*dol i już wakacje!
Mama pyta Jasia:
- Ile minut gotowałeś jajka?
- Dziewięć
- Przecież Ci mówiłam, że masz gotować je tylko 3 minuty
- Tak ale to były 3 jajka
 
W przedziale pociągu siedzą naprzeciwko siebie mama z synkiem Jasiem i jakiś facet. Jasiu wykonuje te same ruchy co facet naprzeciwko. Facet po pewnym czasie nie wytrzymał i mówi do matki dziecka:
- Czy może pani coś powiedzieć synkowi, aby mnie nie przedrzeźniał?
- Jasiu, nie zachowuj się jak głupek.
Szkot czyta książkę.
Od czasu do czasu gasi światło, potem znów je zapala.
- Co ty robisz? - pyta go żona.
- Przecież przewracać kartki można i po ciemku.
Dwóch mężczyzn bije się na ulicy.
Tej sytuacji przygląda się małe dziecko, po chwili przychodzi funkcjonariusz i pyta się dziecka:
- który z nich to Twój tata?
- właśnie o to się biją.
Mama prosi Jasia:
- Jasiu! Wytrzyj kurze.
- A gdzie jest ta kura?
Mama do Jasia:
- Kiedy wreszcie poprawisz te dwie jedynki z matematyki?
- To nie takie proste, nauczycielka nie wypuszcza dziennika z rąk!
- Jasiu, dlaczego nie ukłoniłeś się swojej nauczycielce?
- No wiesz mamo, w wakacje???

(: poprzednia | 264 | 265 | 266 | 267 | 268 | 269 | 270 | ... | 986 | następna :)