- Wyobraź sobie, że umarł Ci dziadek.
- Bywa. Mam jeszcze drugiego.
- Ale spóźniasz się na pogrzeb.
- Żaden problem. W samochód i gazu.
- Boisz się jeździć!
- Łykam ze trzy, cztery setki dla odwagi i długa.
- O! Zatrzymuje Cię policja.
- Spokojnie, dogadam się.
- Nie dogadasz bo to kobieta.
- To poderwę.
- Nie poderwiesz bo strasznie brzydka.
- Jak brzydka? Przecież już jestem pijany.
- Tyle się złego naczytałem na temat alkoholu - mówi Antek do kolegi - że wreszcie sobie powiedziałem, czas raz na zawsze z tym skończyć!
- Z piciem?
- Nie, z czytaniem.
 
Jdzie facet ulicą i patrzy a tam bar.
Wchodzi a tam 100 gołych dziewczyn i tabliczka
,,pierwszy klient otrzymuje w prezeńcie 100 dziewczyn na zawsze''
Bierze wszystkie do domu i rżnie po kolei bez przerwy do końca rzycia
Pacjent rozmawia z lekarzem przez telefon:
- Znowu swędzi mnie całe ciało.
- Robił pan tak jak kazałem? Kąpiel nie pomogła?
- Pomogła ale na miesiąc teraz od nowa to samo...
W Zjednoczonej Europie eurourzędnik pyta Kowalskiego:
- Jesteście Europejczykiem?
- Nie, jestem POLAKIEM!
- Ale przecież urodziliście się na terenie Unii Europejskiej.
- A czy jak kura urodzi się w chlewie to jest świnią?
Żona pakuje się i oznajmia mężowi:
- Wyjeżdżam do Niemiec, tam zarobię 150 euro za to co robię w domu za darmo...
Mąż bierze telefon i dzwoni na lotnisko, rezerwuje bilet i zaczyna się pakować.
- Co Ty robisz?
- Lecę z Tobą, ciekawy jestem jak przeżyjesz za 300 euro rocznie...
- Jasiu idź po piwo - mówi ojciec
- dobrze
Jasiu wchodzi do sklepu i mówi
- Proszę o piwo
- Piwo sprzedajemy od 18 lat
Jasiu idzie do domu
- Tato , piwo sprzedają od 18 lat
- Masz mój dowód i masz 10 zł i powiedz , że ojciec ma złamaną nogę i nie może wyjść z domu
Jasiu idzie do sklepu , przed sklepem potknął się i upadł na głowę , na szczęście nic się nie stało
- Proszę o piwo
- Dowód osobisty
- Dowód osobisty ma złamaną nogę i nie może wyjść z domu i mam 10 dzieci , dostanę wreszcie kurwa te piwo ?

(: poprzednia | 250 | 251 | 252 | 253 | 254 | 255 | 256 | ... | 986 | następna :)