Jasiu chwali się mamie.
- dzisiaj jedyny podniosłem rękę jak pani pytała dzieci.
Mama mówi do Jasia:
- jakie było pytanie.
Jasiu na to:
- kto wybił okno na korytarzu.
Siedmiolatka powiedziała rodzicom, że Jasiu pocałował ją dziś w obecności całej klasy.
- Jak to się mogło stać? - zdziwiła się matka.
- To nie było proste - przyznała młoda dama - ale trzy koleżanki pomogły mi go złapać i przytrzymać.
 
Ojciec mówi do maturzysty:
-Zamiast się uczyć, za dupami się uganiasz.
-To nie tak, tato...
-Nie przerywaj! Kto w końcu jest ojcem, ja czy ty?
-Obaj tato, obaj.
Mama pyta się Jasia:
Gdzie nauczyłeś się mówić "o kurwa"?
Jasio mówi:
-od mikołaja.
Mama na to:
-od mikołaja?
Jasio:
-jak wchodził do pokoju w nocy i się rąbnął w szafę to zawołał "o kurwa"
tata a babcia hoduje malze!jak to? jasiu jaka malza? no to zobacz.podchodza do spiacej babci jasiu podnosi koldre . widzisz tato malza. jasiu to nie malza tylko stare pizdzisko!na to jasiu-tak?a smakuje jak malza!
- Jak ci idzie w szkole?- tata pyta Jasia.
- Dobrze. A jeden nauczyciel to nawet ci zazdrości!- odpowiada Jaś.
- Czego? - dziwi się ojciec.
- Już kilka razy złapał się za głowę i mówił: Gdybym ja był twoim ojcem...
Jasiu przybiega do mamy:
- Mamo co robi ten pająk?
- Je biedronkę.
- A co to takiego dronka?
Pani na religii:
JGdzie wg was jest Bóg ?
-w łazience - odzywa się jasio
Dlaczego tak twierdzisz ?
-no bo gdy ostatnio tato był w kiblu to mama krzyczała:
"Boże jeszcze ty tam siedzisz ??"

(: poprzednia | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | ... | 96 | następna :)