Żona do męża:
- Wychodzę na chwilę do sąsiadki. Rusz się i wykąp dziecko!
Po chwili w całym bloku rozlega się wrzask dziecka. Przerażona kobieta wbiego do łazienki i widzi męża trzymającego nad wanną dziecko za uszy.
- Co robisz idioto! Urwiesz mu uszy!
- A co, mam sobie ręce poparzyć!?
Nauczycielka pyta się klasy:
Dzieci kto w waszej rodzinie jest najstarszy?
- U mnie dziadek
- W mojej rodzinie babcia
- Pra-pra-pra-pra babcia
- To niemożliwe!
- Dla-dla-dla-czego?

 
Pani się pyta dzieci:
- Jakie jest najbrzydsze słowo na świecie?
Jasio krzyczy:
- Kurwa!
- Jasiu jak ty mówisz? Za karę napiszesz te słowo 1000 razy w zeszycie.
Jasio przychodzi do domu i pokazuje zeszyt tacie.
Tata czyta:
- kurwa, kurwa, kurwa... ale tu kurwa nie ma żadnego błędu.
Następnego dnia pani pyta Jasia:
- Jak umalować klasę?
- Ja bym tu pierdolnął 4 pasy w szerz.
- Jasiu jak ty mówisz! Następnego dnia ma przyjść z tobą twój ojciec!
Następnego dnia Tata gada z nauczycielką...
- A wie pani, że bez tych 4 pasów byłoby chujowo.
Pani do dzieci w klasie:
- No to teraz wyjmiemy karteczki i piszemy klasówkę.
Na to Jasiu:
- Ja ci dam stara kurwo klasówkę, jak ci przypierdolę to zobaczysz. Pani z płaczem poleciała do dyrektora:
- Panie dyrektorze. Chciałam zrobić klasówkę a Jasiek powiedział że mnie pobije
- Taki mały, rudy?
- No, tak
- Ooo! ten to potrafi przyjebać..
Szpital. Oddział położniczy. Na korytarzu czeka trzech przyszłych ojców: Slązak, Zagłębiak i Murzyn. Są tak podekscytowani, że zapomnieli o animozjach. Czekają. W pewnym momencie drzwi od sali porodowej otwierają się i wychodzi położna.
- Gratulacje! Wszyscy panowie mają przepięknych i zdrowych synów! Tylko... Hmmm... Jakby to powiedzieć... Było lekkie zamieszanie, sami panowie rozumieją, trzy porody na raz... No cóż, krótko mówiąc, pomieszały nam się niemowlęta. Ufam jednak, że każdy z panów rozpozna swoje dziecko. Może pan pierwszy? - to do Ślązaka, który znika za drzwiami.
Po chwili pojawia się z małym murzynkiem.
- Chwileczkę! Przepraszam, na pewno nic się panu nie pomyliło? - z troską pyta położna.
- k...a! Wiem, że jest czarne, ale przecież nie będę ryzykował że wezmę gorola!!!!
Dziewczynka szła po ulicy strasznie zapłakana. Przechodząca obok niej kobieta, widząc rozpacz dziecka, zapytała:
- Dlaczego płaczesz dziecko?
- Bo mama utopiła mi kotka - odpowiedziała dziewczynka.
Kobieta zaszokowana próbowała uspokoić dzieciaka, więc mówi:
- Nie płacz skarbie. Jeszcze na pewno kiedyś będziesz miała inne zwierzątko.
- No tak - odpowiedziała łkając dziewczynka - ALE TO BYŁ MÓJ KOTEK I TO JA MIAŁAM GO UTOPIĆ!!
Kumpel zwierza się kumplowi:
- Moja cóka jest chyba w tym wieku,
kiedy dzieci zaczynają zadawać wstydliwe pytania o sexie.
Na przykład dzisiaj rano zapytała: "Czy to wszystko, na co cie stać?"
Dwóch mężczyzn udało się na stację benzynową oferującą premię w postaci darmowego seksu za każde zatankowanie samochodu. Napełniwszy zbiornik samochodu podeszli do kierownika stacji po nagrodę.
- Musicie najpierw zgadnąć, o jakiej liczbie między 1 a 10 w tej chwili myślę.
- Może siedem? - próbuje zgadnąć jeden z mężczyzn
- Niestety nie. Myślałem o ósemce.
Po tygodniu przyjaciele postanowili spróbować ponownie. Po zatankowaniu udali sie do kierownika. Podobnie jak za pierwszym razem kazał im odgadnąć liczbę od 1 do 10.
- Dwa - mówi jeden z mężczyzn.
- Znowu źle. Myślałem o trójce. Może następnym razem będziecie mieli więcej szczęścia. Wracając do samochodu jeden z facetów mówi do drugiego:
- Myślę, że on nas oszukuje.
- Coś ty! To uczciwa gra. W zeszłym tygodniu moja żona wygrała aż dwa razy!

(: poprzednia | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | ... | 69 | następna :)