Mąż pyta żonę blondynę: - Po co ciągle nastawiasz ten budzik? Ten dzwonek już mnie zaczyna wkurzać - Mam nadzieję, że sąsiedzi pomyślą, że też mamy telefon.
Jedzie sobie ostro przypakowany dresik z blondyneczką na kolanach. Nagle panienka mówi do kosa piskliwym głosikiem -Ale ty masz wielkie mięśnie, a jakie duże na to dres jej odpowiada z pełną powagą w głosie