Kuzyn z miasta odwiedza bardzo zaniedbane gospodarstwo rolne Antka.
- Nic na tej ziemi nie rośnie?
- A no nic - wzdycha Antek.
- A jakby tak zasiać kukurydzę?
- Aaa... jakby zasiać, to by urosła.
Dziennikarka skierowana do biura w Jerozolimie zajmuje mieszkanie z
oknami skierowanymi na Ścianę Płaczu. Każdego dnia, kiedy spogląda
przez okno, widzi starego Żyda z brodą żarliwie się modlącego.
Ponieważ jest to dobrym tematem na wywiad, dziennikarka wyczekuje, kiedy mężczyzna kończy modlitwę i pyta:
- Przychodzi pan każdego dnia do Ściany Płaczu. Od jak dawna pan to robi i o co się pan modli?
Mężczyzna odpowiada:
- Przychodzę tutaj, by się modlić każdego dnia od 25 lat. Rano modlę się o pokój na świecie i o braterstwo ludzi.
Idę do domu, piję filiżankę herbaty, wracam i modlę się o wyeliminowanie chorób i zaraz z ziemi.
I o to, co bardzo, bardzo ważne: modlę się o pokój i zrozumienie między Izraelczykami i Palestyńczykami.
Dziennikarka jest pod ogromnym wrażeniem.
- I co pan czuje, przychodząc tutaj każdego dnia przez 25 lat i modląc się o te wspaniałe, tak ważne i istotne dla nas wszystkich rzeczy? - pyta.
Starszy mężczyzna odpowiada spokojnie:
- Jakbym, kurwa, mówił do ściany...
 
Na lekcji polskiego nauczycielka uczyła dzieci pisowni liter i aby je bardziej oswoić poprosiła je
aby po kolei opowiedziały jednym zdaniem o pierwszym kontakcie z literami.
Nagle wyskakuje Jasio z ławki, wyciąga ręce chce zabłysnąć dostać piątkę krzyczy:
Matka! skocz na róg po kolejnego literka!
ZNÓW ZA ROK MATURA

czyli cytaty z tegorocznych maturzystów,
którzy do egzaminu podeszli z założeniem
"piszę, co wiem", a nie "wiem, co piszę"

Antygona pochowała brata,
splunęła moralnie na króla i powiesiła się.

Baryka zakopał precjoza wraz
z żoną i synem.

Beniowski zabił sześciu Kozaków.
Jeden z nich umarł, a reszta
uciekła.

Gramatycznie rzecz biorąc
dziewczyna ma inną końcówkę
niż chłopak.

Jacek Soplica po swojej śmierci
był jakiś nieswój, ale przecież
wiedział, że całe życie poświęcił
ojczyźnie.

Skawiński usiadł na brzegu i z
zainteresowaniem zaczął połykać
kartki "Pana Tadeusza".

Służący doił krowę nad stawem,
a w wodzie wyglądało to odwrotnie.

Znanym drapieżnikiem leśnym jest
drapichrust.

Skrzetuski zobaczył, jak szli: nagi
dziad z wyrostkiem na przedzie.

Wacek wszedł na lód i zaczął pękać.

W noweli "Dym" syn pragnąc
ukazać matce swą miłość, buzował
w piecu.

Wszyscy czuli się dobrze z wyjątkiem
dziadka, który umarł.

Za ścianą dał się słyszeć stukot
kopyt i po chwili do karczmy
wpadła Danusia z księżną mazowiecką.

Ojciec Judyma był szewcem i z tego
powodu alkoholikiem.




Na polu wałki oprócz zabitych
leżało wielu obrażonych.

Powieść podobała mi się pod
względem stylu pisarza, który był
przystępny i z tego powodu nie
miałam z nim trudności.

Przedstawicielem materializmu
był Demokryt z Abwehry.

Ludzie pierwotni mieli wszystko
z kamienia.

Aleksander Głowacki to panieńskie
nazwisko Bolesława Prusa.

Andromaka była wdową, jakiej
wielu mężów mogłoby sobie życzyć.

Ksiądz Robak strzelił do niedźwiedzia,
który zwalił się z hukiem i nie czekając
na oklaski pobiegł do domu.

Meteorolodzy wychodzą trzy razy
dziennie oglądać swoje narządy.

Beethoven komponował muzykę,
mimo że był głuchy, był nawet do tego
stopnia głuchy, że komponował głośną muzykę.

Starożytny Egipt zamieszkiwały mumie,
które pisały w alfabecie hydraulicznym.

Słońce nigdy nie zachodziło nad
brytyjskim imperium, ponieważ
słońce zachodzi na zachodzie,
a brytyjskie imperium było na wschodzie.

Król Waza, jak sama nazwa wskazuje,
lubił zupę.
Siedzi facet w barze a przy sąsiednim stoliku samotna kobieta.
Taaka laska!
"Ale piękna kobieta - myśli sobie. Podejdę do niej i zagadam.
Ale co jej powiem? Na pewno cos wymysle. Tylko żebym się nie
zbłaźnił. Nie no, nie pójdę. Jestem taki nieśmiały. Ale ona jest
taka piękna, muszę ją poznać! Powiem jej że zakochałem się od
pierwszego wejrzenia. Eee tam, na pewno mnie wyśmieje. To może
postawię jej drinka i rozmowa sama sie potoczy? Akurat, taka
laska nie zwróci uwagi na takiego szaraka jak ja. Ale to moja
wielka szansa, muszę ją wykorzystać! Gdybym tylko wiedział jak
zacząć..."
W tym momencie kobieta wstała od stolika i zniknęła za drzwiami.
"Uff, no to problem z glowy. Przynajmniej nie muszę się już
męczyć"
Ale po chwili babka wraca i znów siada przy stoliku obok.
"Tak, wrociła! To znak że jesteśmy sobie pisani, Bóg mi ją
zesłał! Zagadam do niej, nie ma się czego bać. Żebym tylko wymyslił co
mądrego. OK stary, bierz się w garść i ruszaj."
Gość wstaje, podchodzi do kobiety i pyta:
- Srałaś?

Po skończonej mowie do Narodów Zjednoczonych Irański Ambasador zszedł z mównicy i udał się w kierunku holu, gdzie spotkał prezydenta Busha. Uścisneli sobie dłonie. Idąc jeden obok drugiego Irański Ambasador powiedział:
- "Wiesz, mam jedno pytanie na temat tego co widziałem w Ameryce".
Prezydent Bush:
- "Pytaj, jeśli będzie coś w czym będę mógł Ci pomóc, na pewno to zrobię".
Irański Ambasador wyszeptał:
- "Mój syn ogląda taki serial "Star Trek" i jest tam Chekhov, który jest Rosjaninem, Scotty, który jest Szkotem i Sulu, który jest Chińczykiem, ale nie ma Arabów. Mój syn jest bardzo zmartwiony i nie rozumie dlaczego nie ma żadnych Irańczykow w Star Treku."
Prezydent Bush zaśmial się, pochylił się w kierunku Irańskiego Ambasadora i wyszeptał:
- "Ponieważ serial ma miejsce w przyszłości".
Dwóch gejów poznało się w klubie:
- To co, jedziemy do ciebie?
- No spoko.
- To twój samochód?
- Tak.
- Mogę prowadzić?
- Jasne. Łap kluczyki...
Koleś wyjeżdża z parkingu. Ociera bokiem samochodu o ścianę. Potem o sąsiedni samochód. Kasuje parkometr. Wyjeżdża pod prąd. Prawie wali na czołówkę...
- Jezus Maria!!! Co TY ROBISZ?!
- Chciałem ci pokazać, jak bardzo jestem kobiecy...
-Kiedy Barack Obama przestanie być prezydentem?
-Kiedy zgłosi się po niego właściciel.

(: poprzednia | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | ... | 100 | następna :)