Przyszedł dziadek Wiewióry do wojska.
-A mim pan jest ?
-Ja jestem dziadkiem Wiewióry
-O dziadek Wiewióry,dzień dobry.Niestety pańskiego wnuka nie ma.Zwolnił się dzisiaj rano na pański pogrzeb
Polak,Niemiec i Rusek chcieli dostać się do wojskajm,jednak aby by się tam dostać musieli zabić swoją teściową.Pierwszy do pokoju z teściową wszedł Rusek po chwili wyszedł i powiedział:
-Nie mogę w końcu to matka mojej żony
Drugi wchodzi Niemiec i po kilku minutach wychodzi i mówi:
-Nie mogę w końcu to babcia moich dzieci
Jako ostatni wszedł Polak.Słychać strzały z pistoletu potem jakieś łomoty i cisza. Polak wychodzi i mówi:
-Kurwa,pistolet był nabity slepakami musiałem ją krzesłem dobić
 
Siedzi sobie babcia na kamieniu.
Dziadek mówi do niej: Nie siedz tak bo dostaniesz wilka.
Babcia wstała przyszła do domu. Kiece podnosi do góry i mówi do wnuka:
Jasiu sprawdz czy nie mam wilka.
Jasiu patrzy i mówi:
Las jest,
jaskinia jest,
ale wilk chyba zdechł bo jebie jak chuj
- Jasiu - mówi pani nauczycielka - czy wierzysz w życie pozagrobowe?
- Nie. Dlaczego?!
- Bo przed szkołą stoi twój dziadek, na którego pogrzeb zwolniłeś się wczoraj z lekcji.
Na lekcji:
-Jasiu kim byś chciał zostać ?
-Księdzem,tak jak mój tata i dziadek
- Jasiu - mówi pani nauczycielka - czy wierzysz w życie pozagrobowe?
- Nie. Dlaczego?!
- Bo przed szkołą stoi twój dziadek, na którego pogrzeb zwolniłeś się wczoraj z lekcji.
-Dziadku! Jak ty to robisz? Masz 95 lat, a co wieczór inna panienka w łóżku?
-Nie wiem, wnusiu.... - dziadek w zamyśleniu polizał się po brwiach...
Idzie babcia z wnuczką do kościoła. Ksiądz wygłasza zaduszki:
- Za-dusze Ojca Stanisława Kilińskiego, -Za-dusze Jana Nowaka, -Za-dusze Marii Stanisławowskiej.
A wnuczka na to:
- Uciekajmy babciu! Bo ksiądz nas też zadusi!

(: poprzednia | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | ... | 25 | następna :)