Moja żona wróciła dzisiaj ze sklepu ze skrzynką piwa, kartonem wódki, ośmioma butelkami whisky i dwoma bochenkami chleba
- Mamy jakąś imprezę? pytam
- Nie
- Więc na ch*j nam dwa chleby?
Komentator sportowy nadaje relację z zawodów w piciu napoju narodowego.
- Proszę państwa, na scenę wychodzi zawodnik francuski, będzie pił wino szklankami.
I pierwsza, druga, ..., piąta i złamał się, złamał się zawodnik francuski.
- Ale teraz na scenę wchodzi zawodnik polski, będzie pił "Żytnią" butelkami, no i pierwsza,
druga, ..., dziesiąta i złamał się, złamał się zawodnik polski.
- Ale już na scenę wychodzi główny faworyt, zawodnik rosyjski, będzie pił bimber czerpakiem z
wiadra. No i pierwszy czerpak, drugi, ..., piętnasty i złamał się, złamał się czerpak. Zawodnik
rosyjski będzie pił bimber prosto z wiadra.
 
Pani pyta dzieci w szkole:
- Które z was kibicuje Górnikowi?
Wszystkie dzieci podnoszą rączki tylko nie Jasio.
- A ty, Jasiu czemu nie podnosisz? - pyta pani.
- Bo ja kibicuję Polonii ! - odpowiada Jasio.
- Ale dlaczego? - pyta pani.
- Bo tata kibicuje Polonii, mama kibicuje Polonii, starszy brat kibicuje Polonii... To i ja kibicuje Polonii
mówi Jasio.
- Ale Jasiu, popatrz, nie zawsze trzeba brać przykład z rodziców. Np. jakby
tak twój tata był alkoholikiem, mama prostytutką a brat pedałem, to co wtedy
byś zrobił? - pyta pani.
- Wtedy bym kibicował Górnikowi..... - odpowiada Jasio
*a... Mieszkam pod jednym dachem z dwoma kobietami. Dzisiaj rano po goleniu nie miałem kremu, to stwierdziłem, że poczęstuję się jakimś nieswoim. Znalazłem krem na dzień, na noc, na rano, wieczór, we dnie, w nocy, pod oczy, pod uszy, pod pachy, do stóp, kolan, twarzy, włosów, przeciw zmarszczkom, przeciw cellulitowi, przeciw nadmiernemu wydzielaniu sebum, matujący, nawilżający, wyszczuplający, pobudzający, pachnący, tłusty, półtłusty, chudy, z wyciągiem z nagietka, piwonii, kaktusa, palmy i kokosa...
a normalnego KREMU, żeby mo*dę po goleniu posmarować nie było...
wziąłem wazelinę, bo tych innych wynalazków się bałem...
Pijany policjant zatrzymuje pijanego kierowcę:
- Nie wolno we dwóch siedzieć za kierownicą! - mówi policjant.
- No dobrze, ale czy to od razu trzeba cały samochód otaczać? - pyta kierowca.
Nieformalne zebranie oficerów w Carskiej Rosji. Alkohol leje się strumieniami. Wojskowi zaczynają się przechwalać, z kim to lubią uprawiać seks.
- Ja lubię z blondynkami - mówi jeden.
- Ja preferuję brunetki - chwali się drugi.
- Wstyd przyznać, ale ja lubię się kochać z nieletnimi - wyznaje trzeci.
- A ja to tylko z takimi c***tymi lubię - przyznaje się czwarty.
- A ja panowie oficerowie, uwielbiam się kochać ze staruszkami... - zabiera głos porucznik Rżewski.
- Fuj!!! Poruczniku! Jak tak można? - oburzają się współtowarzysze.
- One myślą, że to ostatni raz - wyjaśnia porucznik. - I takie cuda wyprawiają...
Jelcyn przyjechał do Ameryki.

- Jak ci się podoba? - pyta Clinton.
- Ładnie. A pijaków gdzie schowaliście?
- U nas nie ma pijaków.
- Nie wierzę!
- To się załóż! Jak jakiegoś spotkasz, to możesz go zastrzelić.

Jelcyn poszedł na miasto. Chodzi i nie może się nadziwić - nie ma pijaków! W końcu znalazł jednego, zastrzelił go i wrócił do Moskwy. Nazajutrz w Amerykańskich gazetach ukazały się nagłówki: "Siwy gangster zastrzelił rosyjskiego dyplomatę!"
Druga w nocy. Wchodzi pijany facet do domu, ledwo się trzyma na nogach. Patrzy przed siebie i widzi żonę:
- Heniek, ile razy Ci mówiłam, że możesz wypić góra 2 piwa i o 22 w domu?!
Na co pijany mąż:
- No masz, znowu mi się pomyliło

(: poprzednia | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | ... | 68 | następna :)