Rozmawia Hitler z Hansem:
- Mam pomysł….zabijemy 50 Żydów i dentystę.
- Dlaczego dentystę?
- Ha! Wiedziałem, że o Żydów nikt nie zapyta.
- Mamo, czy ja jestem adoptowany?
- Byłeś.
- Jak to byłem?
- No byłeś, ale cię oddali.
 
Siedzi 2 pijaków w domu:
- A dlaczego powiesiłeś miskę na ścianie?
- To nie jest miska tylko zegar z kukułką - odpowiada właściciel mieszkania.
- Co ty mówisz? Jaki zegarek z kukułką?
- No tak. Jak nie wierzysz to rzuć tą pustą butelką w ścianę i się przekonasz!
Pijak chciał się przekonać i rzucił.
Nagle zza ściany słyszą:
- Ku...Ku..kur**! Jest 4 w nocy do jasnej cholery!
Wydarzyło się naprawdę:
Zima. Podjeżdża auto pod szkołę(gimnazjum). W aucie siedzi nauczycielka dość pokaźnych rozmiarów. Wjechała w zaspę przy parkingu. Prosi uczniów stojących przed szkołą aby wypchnęli auto. Podchodzi trzech gimbusów i wypychają. Nauczycielka zadowolona, wychodzi z auta i mówi:
- widzicie jacy silni jesteście. Wypchnęliście prawie tonę.
- plus samochód proszę Pani -odpowiada jeden z uczniów.
Żona do męża :
- Zobaczysz, przyczepię kartkę nad naszym łóżkiem, że jesteś idiota.
Niech całe miasto się dowie
Miś wybrał się na przejażdżkę swoim nowym skuterem, po drodze widzi idącego zajączka. Zatrzymuje się, i pyta zajączka:
- Zajączku, chcesz się przejechać?
- Jasne, czemu nie - odpowiada zajączek.
No to jadą... 20... 40... 60...
Miś poczuł mokre i zimno, pyta zajączka:
- Zajączku, zsikałeś się?
- No... no... tak szybko jechałeś... - mówi zajączek.
Następnego dnia zajączek podjeżdża do misia i mówi:
- Misiu, chcesz się przejechać?
- OK - zgadza się miś.
Jadą... 40... 60... 80...
Nagle zajączek poczuł mokre i zimno, pyta misia:
- Misiu, zsikałeś się?
- Tak szybko jechałeś, no to... - mówi miś
Na to zajączek:
- No to zaraz się zesrasz bo nie dosięgam hamulca.
Elegancko ubraną panią zaczepia żebrak i prosi o pomoc finansową:
- Od kilku dni nic nie jadłem
- Mój Boże - wzdycha z zazdrością kobieta.
- Chciałabym mieć tak silną wolę.
Na pustyni misjonarz spotyka lwa. Przerażony żegna się i mówi:
- Boże spraw, żeby ta istota miała chrześcijańskie uczucia.
Na to lew przyklęka, żegna się i mówi:
- Boże pobłogosław ten dar, który zaraz będę spożywał.

(: poprzednia | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | ... | 986 | następna :)