Pani na lekcji pyta dzieci :
-Dzieci kto to napisał: A niechaj narodowie wżdy postronni znają Iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają
Podnosi rękę Małgosia i mówi:
-Mikołaj Rej, prosze Pani.
-Brawo Małgosiu, w nagrodę jestes zwolniona z reszty lekcji i możesz iść do domu.
-Nie dziękuje proszę Pani, ja jestem Żydówką, a my chcemy czerpać z życia jak najwięcej wiedzy dlatego chce zostać.
-No skoro tak to dobrze.
Nastepnie pani zadaje pytanie klasie:
-Dzieci a kto napisał to: A słońce Prawdy wschodu nie zna i zachodu??
Podnosi ręke Krzysio i mówi:
- Adam Mickiewicz, prosze pani.
-Brawo Krzysiu, w nagrode jestes zwolniony z reszty zajęć i możesz iśc do domu.
Na to Krzysiu mówi:
-Nie ja również dziękuję i również jak Małgosia jestem Żydem i wolałbym zostać na zajęciach.
po tym zdaniu gdzieś z końca klasy ktoś krzyknął:
-Żydzi do gazu!
Oburzona pani mówi:
-Kto to powiedział?
Wstaje Jasiu i mówi:
-Adolf Hitler, do widzenia !
Pani na lekcji geografii pyta Jasia:
- Jasiu pokaż Włochy.
- Alaske też?
 
Spotkał się zając z niedźwiedziem. Niedźwiedź:
- Te, zając, chcesz zobaczyć helikopter?
- No pewnie!
- To zamknij oczy!
Zając zamknął oczy, niedźwiedź zakręcił mu uszy, puścił je, a zając poleciał, po czym z hukiem spadł w krzaki. Niedźwiedź tylko zarżał głośno i poszedł dalej. Kilka dni później spotykają się znów. Zając mówi:
- Te, niedźwiedź, chcesz zobaczyć helikopter?
Na co niedźwiedź, macając swoje małe uszy:
- No, chcę...
- To zamknij oczy!
Niedźwiedź zamknął oczy, a zając jak go nie zdzieli ogromnym kijem przez łeb. Niedźwiedź padł, a zając uciekając krzyczy:
- No i jakiego ch**a tak blisko śmigieł stajesz?
Pani w przedszkolu wiesza obrazki, a dzieci trzymają ją żeby nie spadła.
Jasio korzystając z sytuacji zagląda pani pod spódnicę.
W pewnej chwili do klasy wchodzi pan dyrektor i mówi do Jasia:
- Jasiu uważaj bo oślepniesz.
Jasio zatyka prawe oko mówiąc:
- pierdziele zaryzykuje na jedno.
4 zakonnice poszly do nieba.
Przed wejsciem stoi Sw. Piotr, a kolo niego lezy miednica z woda i mowi:
"Jesli dotknelyscie kiedykolwiek meskiego czlonka, musicie wlozyc ta czesc ciala do miednicy z woda i mozecie isc do nieba"
No wiec pierwsza zakonca podchodzi i mowi ze dotknela kiedys palcem. Wlozyla palec do wody i poszla dalej.
Druga zawstydzona przyznala sie ze miala go w reku. Zanurzyla wiec reke w wodzie i tez poszla dalej.
Gdy 3 zakonnica juz podchodzila, nagle 4 sie wyrywa i drze:
"O nie jak ona tam wlozy dupe to ja tego nie wypije!!!"
Nauczyciel opowiada klasie o małpach. Dostrzega, że Jasiu go nie słucha. Zwraca mu więc uwagę:
- Jasiu! Słuchaj uważnie i patrz na mnie, bo nie będziesz wiedział jak wyglądają małpy.
Pani dziekan prowadzi wykłady na temat moralności seksualnej w prywatnej
szkole dla dziewcząt.
- To ciężkie czasy dla młodych ludzi. W chwilach pokusu - kontynuuje -
zadajcie sobie pytanie: czy jedna godzina rozkoszy jest warta całe życie
wstydu?
Na to rękę podnosi jedna z uczennic i pyta:
- Przepraszam, ale jak pani to robi, że trwa to aż godzinę?
- Dzieci, co to jest? - pyta się nauczycielka biologii trzymając w ręku wypchanego ptaka.
- To jest ptok - odpowiada Jaś.
- Ależ Jasiu, nie mówi się ptok, tylko ptak. A może wiesz, jak ten ptak sie nazywa?
- Sraka - odpowiada pojętny uczeń.

(: poprzednia | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | ... | 986 | następna :)