Dwaj policjanci zastanawiają się, co kupić komendantowi na urodziny:
- Może książkę? - mówi jeden.
- Eee, coś ty, książkę to on już ma.
Zeszłej nocy zorganizowałem trójkącik.
Nie pojawiło się parę osób, ale i tak świetnie się bawiłem.
 
- Ja swojej żonie podczas ciąży ciągle dowcipy opowiadałem, żeby miała świetny humor. A ona za każdym razem mówiła: "Nie rozśmieszaj mnie tak, bo jeżyka Ci urodzę!"
- No i jak się ciąża skończyła?
- Dziękuję, wszystko w porządku. A tak z innej beczki: "Nie wiesz czym się karmi jeżyki?"
Zima 1941 roku. Piździ, jak nie przymierzając dzisiaj w Toruniu.
Z płonącego czołgu wyskakuje Niemiec i pada na ziemię martwy. Leży.
Po chwili wstaje i wskakuje z powrotem do płonącego czołgu.
Grzeczne dziewczynki idą do nieba.
Niegrzeczne - dokąd chcą.
Biznesmen zakochał się w wampirzycy. Pobrali się. Żyli długo i szczęśliwie. Dorobili się gromadki dzieci. Wszystkie pracują w skarbówce.
Jak nazwiesz starych murzynów zebranych w stodole ? - Zabytkowy sprzęt gospodarstwa domowego.
Czym się różni lodówka od kobiety ?

Do lodówki włożysz jaja.

(: poprzednia | 915 | 916 | 917 | 918 | 919 | 920 | 921 | ... | 986 | następna :)

Dowcipy o:

żydalkoholbóg/jezusbabcia/dziadekbacabarblondynkachuck norriscygandiabełdziecidziewczyna/chłopakgejhitler/stalin/leninjajajasiukowalskiksiądzkuchnialaslekarzmąż/żonamałyszmatka/ojciecmurzynniedźwiedź/zajączekpięknapieniądzepolak/niemiec/rusekpolicjantpolitycypracaprzychodzirumunsamochódsekssiostra/bratsklepstudentsyn/córkasypialniaszkołateściowatwoja starawojskozłota rybkazakonnicazwierzęta