- Podchodzi esesman do pracujących Żydów.
Widzi, że z boku stoi samotnie wbita łopata. Idąc w jej kierunku mówi:
- wyłaź Żydzie zza łopaty - A Żyd na to: - nie wyjdę.
Esesman po dotarciu do łopaty mówi: - A więc to was tu pięciu się schowało.
Spotyka się dwóch kumpli:
- Ty, wiesz, wczoraj na targu od ruskich kupiłem mapę Europy.
- No i co?
- No i se qrwa wyobraź, że nas tam nie ma!
 
Stoi pijany mężczyzna na dachu.
Nagle się potknął.
Zdesperowany mówi:
- Panie Boże nie będę pił, nie będę bił żony, będę grzeczny.
Gdy spadł powiedział:
- Co ten człowiek w stresie nie powie.
Robię remont i co mnie kto spotka, to pyta: "Jak się posuwają roboty?". A skąd mam wiedzieć?! Życie seksualne sztucznych form życia nigdy mnie specjalnie nie interesowało.
Rozmawia dwóch architektów, jeden z dzieckiem, drugi bez. Ten bez dziecka mówi do tego drugiego:
- To twoje?
- Moje.
Przygląda się chwilę z uwagą po czym dodaje:
- No fajne, ale ja bym zrobił inaczej...
Dlaczego słoń ma trąbę?

Bo dziwnie by wyglądał jak by się tak nagle zaczynał.
Przyjeżdża pop do znajomego księdza.Akurat w momencie gdy ten odprawiał msze pogrzebową. Dla popa bardzo spodobały się słowa " z prochu jesteś i w proch się obrócisz''. Pop postanowił że też je będzie używał na pogrzebach. Wracając do siebie odprawia msze pogrzebową i zapomniał o tej kwestii mówiąc :
"Z p*zdy wyszoł w p*zdu poszoł"

(: poprzednia | 838 | 839 | 840 | 841 | 842 | 843 | 844 | ... | 986 | następna :)