- Podchodzi esesman do pracujących Żydów.
Widzi, że z boku stoi samotnie wbita łopata. Idąc w jej kierunku mówi:
- wyłaź Żydzie zza łopaty - A Żyd na to: - nie wyjdę.
Esesman po dotarciu do łopaty mówi: - A więc to was tu pięciu się schowało.