Jaś i Staś postanowili wydoić krowę, ale żeby było szybciej i krowa miała lepsze trawienie wzięli krowę i dawali jej trawy, a później łeb zanurzyli w stawie, Staś trzymał za łeb a Jasiu za ogon, po chwili krowa zaczęła srać na Jasia, Jasiu na to: Stasiu wyżej łeb bo muł wciąga!!
Rodzice leżą w łóżku, a Jaś podsłuchu*e co mówią:
- Kochany - chciałabym aby to była dziewczynka.
- Tak kochanie - dostaniesz dziewczynkę.
Jaś wbiega do pokoju rodziców:
- A ja chcę żołnierzyki, klocki i rower!
 
Co to jest:
W dzień się nie zamyka a w nocy leży w wodzie ?
-szczęka teściowej
Siedzi sobie trędowaty w kinie, okropny widok, z policzków wiszą płaty skóry na strzępach mięśni...brak nosa,ucho wisi na ostatnim włosku..
Siedzący obok facet spogląda na niego i nie wytrzymuje, puszcza srogiego pawia.
-Nie wiedziałem że pan taki wrażliwy,tam niżej jest wolne miejsce,to ja się przesiądę...
-Ależ proszę pana,pana przypadłość w ogóle mi nie przeszkadza tylko...BLEEEEE
-ech....zawsze tak samo,no nic nie będę swoim widokiem psuł panu otoczenia
-szanowny panie,naprawdę nie o to chodzi,niech pan siedzi....BLEEEE
-Przykro mi że zepsułem panu film,już sobie ide,no cóż nie każdy jest w stanie znieść taki widok...
-Panie, ja miałem trędowatego wuja ,ale facet z tyłu moczy sobie chipsy w pańskim karku....
Tadeusz Rydzyk w Toruniu mieszka,
czarną sukienkę ma ten koleżka.
Uczy, tłumaczy w Radiu Maryja,
kto godny chwały a kto wręcz kija.
Leje na serce miód swoim gościom,
do adwersarzy zionie miłością.
Żyda, Masona czuje z daleka,
wszystko w nim widzi oprócz człowieka.
Glemp traci nerwy: "Rydzyk - łobuzie",
Tadzio z uśmiechem nadyma buzię.
Pieronek błaga: "Daj na wstrzymanie",
to on rozkręca nową kampanię.
Życiński prosi: "weź - odpuść sobie",
a Rydzyk: "spadaj, co zechcę - zrobię".
Rząd go popiera, prezydent chwali,
Lepper z Giertychem pokłony wali.
Czuje się bosko jak w siódmym niebie,
do Sejmu wchodzi tak jak do siebie.
A gdy podskoczyć ktoś mu próbuje,
armię beretów mobilizuje.
Ich nie obchodzi, co sądzi prasa
- że dla Rydzyka Bogiem jest KASA.
Mohery wielbią swego pasterza,
dla nich ważniejszy jest od Papieża!
Mamo Jaś mnie uderzył !!
-Jasiu czy to prawda ?
-nie ale jeśli dalej będzie tak klamala to dostanie jeszcze raz
samochodem jechały ruda,brunetka i blondynka.zaczęła gonić je policja za nieprzepisowa jazdę .zatrzymały się w lesie i schowaly się na drzewach policjanci nie widzieli dokładnie na których więc zaczęli przeszukiwać wszystkie drzewa.
-jest tam kto ?
-miau - robi ruda
-a to tylko kot

- jest tam kto ?
Uhu - robi brunetka
-a to tylko sowa

-jest tam kto ??
-Blondynka:
Muuu
Spotyka się dwóch pijaczków i jeden pyta drugiego:
- Gdzie idziesz?
- Na wódkę.
- Ty to potrafisz namówić.

(: poprzednia | 665 | 666 | 667 | 668 | 669 | 670 | 671 | ... | 986 | następna :)