Porucznik złości się na żołnieży:
Dlaczego kompania nie stoi równo?
Bo ziemia jest okrągła
Kto tak powiedział?
Mikołaj Kopernik.
Szeregowy Kopernik wystąp!
Kopernik nie żyje!odpowiada chórem cała kompania.
To dlatego nigdy nie zgadzała mi się liczba żołnierzy.
Siedzi arab w samolocie i strasznie się denerwuje... podchodzi do niego stewardesa
- podać panu drinka ? uspokoi się pan trochę...
- nie dziekuję, zaraz będę prowadził.
 
Facet awanturuje się w aptece.
- Jakie wy prezerwatywy sprzedajecie?! Nie dość, że dziurawe, to jeszcze pękają!!
- Mało tego... - dodaje stojący za nim w kolejce mały chłopczyk - ... one jeszcze spadywują!!!
Trzech kolegów spotkało nad Morskim Okiem trzy wyposzczone turystki: telefonistkę, ekspedientkę i nauczycielkę. Skorzystały z zaproszenia na noc. Nazajutrz koledzy opowiadają o przebytej nocy:
- Mnie źle poszło - mówi pierwszy - moja telefonistka była bardzo nerwowa, co chwila przerywała połączenie.
- Mnie poszło gorzej - mówi drugi - kiedy przyszło co do czego, ona mówi: "Towar przygotowany, proszę zapłacić, w przeciwnym wypadku go nie wydam!"
- To wszystko nic - mówi trzeci - kiedy już zrobiłem co było w mojej mocy, ona mówi: "A teraz proszę powtórzyć wszystko bez pauz i bez stękania".
Druga w nocy. Wchodzi pijany facet do domu, ledwo się trzyma na nogach. Patrzy przed siebie i widzi żonę: - Heniek, ile razy Ci mówiłam, że możesz wypić góra 2 piwa i o 22 masz być w domu?! Na co pijany mąż: - No maszszsz, znooowuuu miiii sieeeę poooomyyyyliłoooo.
Podjezdza zwykły człowiek pod Sejm i zostawia tam swojego "malucha"
Ochroniarz stojąćy po Sejmem mówi do człowieka: - Panie tu chodza i stawiają auta posłowie i senatorowie!!!
Człowiek na to:
- Ja się nie boje ja mam alarm !!!
Wróciłem z delegacji. Pierwsze kroki skierowałem do szafy. Szarpnąłem drzwi. Jest jej kochanek 1:0 dla mnie. Nawet nie wiem, kiedy ta cholera otworzyła moją walizkę i wyciągnęła zdjęcia Zosi i Joasi z tymi ich pikantnymi dedykacjami 1:2 dla niej. A potem to już poszło jak burza. Ja do kuchni ona do mojego płaszcza grzebać w kieszeniach, ja do łazienki ona za mój portfel, ja do…
W sumie wygrałem 8:7. Boże, jaką zrobiłem ku*wie straszną awanturę...
Pewnego ranka żona otwiera drzwi a przed nimi mężczyzna, którego nigdy wcześniej nie widziala pyta ja uprzejmie czy umie dawać d.... Żona trzaska drzwiami ze złością ale po chwili znów ten natręt dzwoni i znów zadaje to samo pytanie. Sytuacja powtarza się również następnego ranka i żona prosi męża by trzeciego dnia pojechał później do pracy. Mąż z bejzbolem czeka w pokoju a żona otwiera drzwi. - Przepraszam Panią, ale czy umie Pani dawać d... ? - Tak, umiem jeśli już Pan taki ciekawy! - Dobrze, to niech Pani da trochę mężowi to może przestanie przyłazić do mojej baby!

(: poprzednia | 581 | 582 | 583 | 584 | 585 | 586 | 587 | ... | 986 | następna :)