Jak mężczyźni sortują pranie? - Na "brudne" oraz "brudne, ale jeszcze można założyć".
- Janie! - Tak Panie? - Kto wysiusiał na sniegu: Wesołego Alleluja Panu Hrabiemu? - Ja Panie. - Przecież nie umiesz pisać! - Ale Pani Hrabina mnie prowadziła...
 
Na lekcji biologii pani pyta się Jasia: - Co to jest? - Szkielet. - Czego? - Zwierzęcia. - Ale jakiego?! - Nieżywego!
Stanął baca przed sądem za nielegalne posiadanie broni. - Co macie na swoją obronę, baco? - pyta prokurator. Baca odpowiada: - Czołg w stodole!
Ze stacji kolejowej zniknęła cysterna spirytusu. Wszczęto dochodzenie. Wszystkie poszlaki wskazywały na Walkowiaka. W nocy policja obeszła dom i znalazła złodzieja i jego rodzinę - wszyscy upici na sępa spali:
- Gdzie spirytus? - pytają policjanci.
- Sprzedałem - mówi Walkowiak.
- A gdzie pieniądze?
- Przepiłem...
Szkot wysłał żonę na wakacje na Karaiby. Po tygodniu otrzymuje depeszę z hotelu:
- "Pańska żona się utopiła. STOP Jej ciało oblepione krewetkami wyłowiła straż przybrzeżna. STOP. Co robić? STOP".
Szkot w odpowiedzi nadaje telegram:
- "Krewetki sprzedać. STOP Pieniądze przelać na moje konto. STOP. Przynętę zarzucić ponownie. STOP".
Przychodzi baba do lekarza.
- Panie doktorze nie chcę mieć dzieci.
- To będzie tak tableteczki, sex przerywany i gumeczki.
Za rok baba idzie z trojgiem dzieci i spotyka lekarza, który się pyta:
- Co się stało?
- Oto Mietek z przeterminowanych tabletek, to Wincenty za późno wyciągnięty, to Aldona z pęknietego kondona.
Wraca mąż do domu zastaje swoją żonę nago.
Pyta się: co ty robisz?
Żona odpowiada: no bo ja nie mam się w co ubrać.
Mąż zagląda do szafy: jak to 1 sukienka, 2 sukienka, 3 sukienka, cześć Franek, 4 sukienka...

(: poprzednia | 573 | 574 | 575 | 576 | 577 | 578 | 579 | ... | 986 | następna :)