Co mowi sciana do sciany?
Spotkajmy sie na rogu.


Co ztobic zeby zahac blondtnke na tydzien?
Zapriwadzic ja do okraglego stolu i kazac szukac rigu.

Idzie ksiadz przez pustynie; nagle zaskakuje go lew a ksiadz mowi:
-Panie, spraw aby to zwierze mialo choc troche chrzescijanskiej godnosci...
Lew ukleknal i zaczal sie modlic
-Panie, poblogoslaw ten posilek...

Idzie wiewiorka przez las. Nagle zaskakuje ja niedzwiedz i mowi:
-Wiewioreczko, dasz mi dupy?
-Nie moge bo jestem dziewica.
-Ale ja znam kogos kto Ci potem zaszyje.
-To dobrze
Po akcji ida do jeza i zaszywa wiewiorce.
Sytuacja powtarza sie z wilkiem i zajacem a na koncu z jeleniem.
Po ostatniej akcji ida do jeza a on mowi:
-Jakbym wiedzial ze ty taka kurwa to bym Ci zamek blyskawiczny wszyl!
Inżynierowie: mechanik, chemik i informatyk jadą jednym samochodem. Nagle silnik prycha, buczy, silnik gaśnie, auto staje.
- To coś z silnikiem - mówi mechanik.
- Myślę, że paliwo jest złej jakości - stwierdza chemik.
- Wysiądźmy i wsiądźmy, może to pomoże - mówi informatyk.
 

Mama pyta się Justina:
- Justin, dlaczego nie umyłeś zębów?
- Bo mydło mi się nie zmieściło do buzi.
Idzie zajączek przez las i podskakuje i śpiewa -
- Idę na dziewczynki, idę na dziewczynki...
Zauważył go krecik i mówi do zajączka:
- Mogę iść z tobą, wiesz że słabo widzę i wstydzę się rozmawiać z dziewczynkami...
- No dobra mówi zajączek
Idą razem i śpiewają.
Zajączek podskakuje ze szczęścia i w pewnym momencie przewrócił się o korzeń i mówi
- O ku*rwa!
A krecik:
- Dzień dobry..
Rok 1944, amerykański sierżant instruuje żołnierzy:
- Jak będziemy się desantować, uważajcie na rekiny i barrakudy. Jak już będziecie na lądzie, pamiętajcie o jadowitych wężach. Nie pijcie miejscowej wody, bo można złapać dur brzuszny.
Jagody i grzyby są przeważnie trujące. Pamiętajcie, że pająki i owady potrafią solidnie dziabnąć. Jakieś pytania?
- Panie sierżancie, to po kiego my walczymy z Japońcami o taką popieprzoną wyspę?
Spotyka się dwóch kumpli:
- Ty, wiesz, wczoraj na targu od ruskich kupiłem mapę Europy.
- No i co?
- No i se qrwa wyobraź, że nas tam nie ma!
Pijany facet wraca wieczorem do domu przez cmentarz. Potknął się, bo go trochę nosiło, i wpadł do świeżo wykopanego grobu. Próbuje wyjść samodzielnie ale nie daje rady, a że noc jest mroźna, więc woła:
- Ratunku! Ratunku! Zimno mi!
Przechodzący przez cmentarz inny pijaczek słysząc hałas podchodzi do dołu, zagląda i kręci głową:
- No to po co się tak rozkopałeś?

(: poprzednia | 566 | 567 | 568 | 569 | 570 | 571 | 572 | ... | 986 | następna :)