Są 90-te urodziny dziadka jasio prychodzi z 2 wiesciami. Dziadku mam dobrą i złą wiadomość,od której zacząć ? -od dobrej -Na twoich urodzinach będą striptizerki -oOo to dobrze,a zła wiadomość ? -będą ww twoim wieku
Pani pyta się w szkole Jasia kim by chciał zostać -Menelem - odpowiada jasio -Ale dlaczego -0 podatków,Zusu,NFZ się tobą nie interesuje.Żyć i nie umierać ! 20lat puźniej Jasiu patrzy z 8 piętra wieżowca Dubaju na szereg nieruchomości i mówi: -Kurwa,gdzie ja błąd zrobiłem ?!
Nauczycielka pyta się dzieci w szkole jakie warzywo sprawia,że oczy łzawią -Rzepa - wyrywa się Jasio -Zapewne chodziło ci o cebulę Jasiu -Nie proszę pani,pani chyba nigdy nie oberwała rzepą po jajach
Ojciec namawia syna do poślubienia bogatej dziewczyny. - Tato przecież ona jest prawie ślepa! - Dzięki temu będzie łatwo Ci przed nią ukryć wiele rzeczy. - Jest prawie głucha. - Chociaż nie będzie podsłuchiwać twoich rozmów telefonicznych. - Ona kuleje. - Nie będzie Cię szukać po restauracjach - Jest garbata. - Synu, bądź sprawiedliwy, jedną wadę to ona może mieć.
Leszek mieszka w USA a Zbyszek w PRL-u. Zbyszek przyjeżdża do Leszka. Na miejscu widzi bogactwo i przepych w jakim żyje Leszek. W pewnym momencie pyta się go: - Słuchaj, jak Ty zarobiłeś na tą willę i samochód? - Poszedłem pod Biały Dom ze snopem siana i zacząłem je jeść. Po dwóch dniach wyszedł Kennedy i dał mi milion dolców, abym dał mu spokój. - O fajnie. Po powrocie do PRL-u Zbyszek poszedł pod pałac prezydencki ze snopem siana. Po dwóch dniach wychodzi Gomułka i mówi: - Ty głupi człowieku! Siano sobie zostaw na zimę a teraz żryj trawę!
Spotykają się dwie blondynki w pracy. Jedna mówi do drugiej: - Wiesz, zaoszczędziłam dzisiaj trzy złote. - Jak to zrobiłaś? - pyta druga. - A, biegłam za autobusem do pracy. - Ty, gdybyś biegła za taksówką, to zaoszczędziłabyś 20 złotych!!!