Ojciec namawia syna do poślubienia bogatej dziewczyny.
 - Tato przecież ona jest prawie ślepa!
 - Dzięki temu będzie łatwo Ci przed nią ukryć wiele rzeczy.
 - Jest prawie głucha.
 - Chociaż nie będzie podsłuchiwać twoich rozmów telefonicznych.
 - Ona kuleje.
 - Nie będzie Cię szukać po restauracjach
 - Jest garbata.
 - Synu, bądź sprawiedliwy, jedną wadę to ona może mieć.