Byl wypadek na ulicy, policjanci spisuja raport. Jeden z nich pisze:
-... glowa lezala na chodni... hodni...
Kopnal glowe i pisze dalej:
-... na ulicy.
Pięć blondynek jedzie autobusem, nagle kontrola biletów. Kanar sprawdził blondynkom bilety, żadna nie jechała na gapę, ale po chwili blondynki zaczęły się wyśmiewać z kanara:
- Ale ciemniak... Ale ciemniak...
Wkurzony kanar ponownie sprawdził blondynkom bilety i nic nowego nie zauważył. Ta sytuacja powtórzyła się jeszcze kilka razy, w końcu mocno zdenerwowany kanar pyta blondynki czego nie zauważył, na co one:
- Zamieniłyśmy się biletami!
 
Późnym wieczorem przechodzień zauważył blondynkę, która na czworakach czegoś szukała pod latarnią.
- Pani coś zgubiła?
- Tak, moneta mi wypadła.
- Właśnie tu?
- Nie, trochę dalej, w tamtą stronę.
- To dlaczego pani tutaj szuka?
- Bo tu jaśniej
Dyrektor przyjmuje do pracy sekretarkę:
- Ile pani zarabiała w poprzednim zakładzie?
- Tysiąc złotych.
- To ja z przyjemnością dam pani tysiąc dwieście.
- Z przyjemnością, panie dyrektorze, to ja miałam dwa tysiące!
kanibale zlapali polaka i postanowili go upiec... odpalili ognisko zrobili ruszta polaka na kij i zaczynaja krecic... nagle jeden mowi-sluchaj nie krec tak szybko bo sie nie upiecze... a ten na to-czys ty zglupial?przeciez to polak jak bede wolniej krecil to mi wegiel ukradnie!
przychodzi stonoga do szewca, a szewc:
- nawet mnie nie wkurwiaj
Pijany facet wtacza się do baru i mówi:
- Wy tam co siedzicie po lewej stronie - jesteście idioci, a wy co siedzicie po prawej
jesteście rogacze...
Na sali zalęgła cisza. Nagle jedna z pan odzywa się do męża:
- Władek, nie pozwolisz się chyba obrażać?
Pan Władek wstaje i zwraca się do pijanego:
- Panie, ja nie jestem rogaczem...
- W porządku, możesz pan przejść na lewa stronę...
Bacę zaproszono w karnawale na bal przebierańców.
Pytają go znajomi, za co się przebrał.
-A za łoscypka .
-A jak to, baco, za oscypka?
-A siadne se w kąciku i bede śmierdział.

(: poprzednia | 549 | 550 | 551 | 552 | 553 | 554 | 555 | ... | 986 | następna :)