Poranek w alpejskim kurorcie. Na taras wychodzi Anglik i wola: - How wonderful! Wychodzi Niemiec i wzdycha: - Das ist wunderbar! Wychodzi Rosjanin i dziwuje sie: - Kak prikasna! Wychodzi Polak i stwierdza: - Ja pie****e!
Wiesz, waldek z krystyna byli zareczeni przez 20 lat, a jednal sie nie pobrali... -nic dziwego. Ona nie chciala wziac z nim slubu,kiedy byl pijany, a on z kolei nie chcial kiedy byl trzezwy...
Rozmawiają dwie kobiety: - Wiesz, mój stary miał problemy z potencją. Poszłam do lekarza i dostałam takie tabletki, które podrzuciłam mu do zupy. - No, i co dalej? - Stary po nich mnie wziął i zrobiliśmy to na stole. - Ależ to takie niewygodne. - E tam, da się wytrzymać. Tyle tylko, że nas już nie wpuszczają do tej restauracji...
Co pan taki smutny ostatnio, panie dyrektorze? - A no bo sekretarkę zmieniłem - I co? Niezbyt bystra, tak? - Nie, właśnie całkiem mądra - To może leniwa? - Skąd! Bardzo pracowita! - To może hmmm... ten... tego... nie chce... - No coś pan! ........kilka razy dziennie! - No to o co chodzi? - Aaa... bo kawę robi jakąś taką słabą...
Leci 747 wysoko nad oceanem. Nagle stewardesa mówi: -Prosze państwa zepsuł nam sie 1 silnik, ale nic nam nie grozi będziemy tylko lecieć 15 min dłużej. Po 10 min stewardesa mówi: -Prosze państwa zepsuł nam sie 2 silnik, ale nic nam nie grozi będziemy tylko lecieć 30 min dłużej. Po około znowu 10 min stewardesa mówi: -Prosze państwa zepsuł nam sie 3 silnik, ale nic nam nie grozi będziemy tylko lecieć 45 min dłużej. Nagle jeden z pasażerów krzyczy: -K**** zaraz zepsuje się nam czwarty i będziemy tak latać i latać ...
Jeśli drogę przebiegnie ci czarna babcia, czarna wnuczka, czarny Mruczek, czarna Kicia, czarna kurka, czarna gąska, czarny bociek, czarna żabka, a na ostatku kawka, też czarna, to znaczy, że dziadek zamiast rzepki wyciągnął kabel wysokiego napięcia.
Siedzi Baca na górce i buja się. Podchodzi turysta i pyta się Bacy co robi? Baca odpowiada że się wacha. Turysta: - Jak to się wachasz? - Ano panoczku byłem wczoraj ze starą na weselu. Dostałem po mordzie, ukradli mi portfel i zegarek, a starą zgwałcili a na dodatek zaprosili jeszcze na poprawiny. - I co? - pyta się turysta. Idziecie? Baca odpowiada: - Stara chce iść ale ja się jeszcze waham.
Wchodzi dwóch mężczyzn wnoszących meble po schodach na 25 piętro. Nagle jeden z nich mówi: mam dla ciebie dwie wiadomości, dobrą i złą od której zacząć? On odpowiada: od dobrej. A więc jesteśmy już na 12 piętrze, a ta zła to,to że nie ten blok!!!!!!!!!!!