Siedzi Baca na górce i buja się. Podchodzi turysta i pyta się Bacy co robi?
Baca odpowiada że się wacha.
Turysta: - Jak to się wachasz?
- Ano panoczku byłem wczoraj ze starą na weselu. Dostałem po mordzie, ukradli mi portfel i zegarek, a starą zgwałcili a na dodatek zaprosili jeszcze na poprawiny.
- I co? - pyta się turysta. Idziecie?
Baca odpowiada:
- Stara chce iść ale ja się jeszcze waham.