Ksiądz odprawia mszę. Podchodzi do niego wzburzony kościelny i szeptem oznajmia:
- Proszę księdza, tam w zakrystii wikariusz z kolegami pije i gra w pokera!
- No co za chamstwo, mówiłem mu przecież, że kończę dopiero o dziewiętnastej!
Facet wrócił z wesela. Kiedy zapytano go jakie było jedzenie, odpowiedział:

- Gdyby zupa była tak gorąca jak wino, a wino tak stare jak kurczak, a kurczak tak tłusty jak panna młoda, byłoby po protu rewelacyjnie.
 
Zaprosiłem poznaną w klubie dziewczynę do siebie do domu. Jak tylko weszliśmy powiedziałem:
- Jutro będzie ci się dziwnie chodziło.
- UUuuuuu... - uśmiechnęła się zalotnie - ktoś tu ma wielki interes?
Zamknąłem drzwi i odpowiedziałem:
- Nie, po prostu zamierzam uciąć Ci stopę.
A dokąd to obywatelu? - pyta policjant pijanego. - Idę wysłuchać kazania! - A kto wygłasza kazania o trzeciej w nocy?! - Moja żona.
Policjant przychodzi do budki z hamburgerami i mówi:
- Poproszę frytki!
- Ale skończyły się nam ziemniaki,
- Nie szkodzi - zjem z chlebem.
Rozmowa dwóch studentów:
- Jezeli dziekan nie odwoła swoich słów, to jutro wypie..dalam z tej uczelni!
- Jak to?! A co on takiego powiedział?
- "Wypie..dalaj z tej uczelni!"
Przychodzi baca do sklepu i pyta:
- Jes kiełbasa?
- Jest beskidzka
- Bes cego?
dlaczego słoń ma czerwone oczy?
- żeby się mógł schować w jarzębinie.
- a widziałeś kiedyś słonia w jarzębinie? nie? i widzisz jak dobrze się schował?

(: poprzednia | 464 | 465 | 466 | 467 | 468 | 469 | 470 | ... | 986 | następna :)