Sprawa w sądzie.
Sędzia pyta oskarżonego - górala:
- Zawód?
- Optyk mechanik.
- Co?
- Optyk mechanik!
- A co pan robi?
- Optykam chałupy mchem.
Grupa myszy ucieka od kota. Jedna z mysz szczeka, kot uciekł, a ona mówi do mysz:
- Widzicie jak dobrze znać obcy język.
 
Jaś z Małgosią umówili się na seks, ale że nie bardzo mieli gdzie go uskutecznić, poszli do parku. Małgosia położyła się na ławce, Jaś na niej... ale nie zauważył, że interes mu nie między uda Małgosi, a między deski wszedł. Ruszył dzielnie do boju, ale po chwili Małgosia zorientowała się, że coś jest nie tak. A że głupia nie była, wyciągnęła wnisoki i mówi:
- Jasiu, walisz w dechę.
- Się wie! Fachura!
Rozmawia rosyjski żołnierz z amerykańskim.
Amerykanin chwali się, jak to u nich jest dobrze w armii, mają dobry sprzęt, dobrze ich szkolą itp. Aż doszedł
do tematu wyżywienia. Amerykanin mówi, że dostaje dziennie równowartość 80 tysięcy kalorii. Na to Rosjanin:
- Kłamiesz! Żaden człowiek nie zje dziennie 30 kilogramów ziemniaków!
Przedszkole. Mały chłopczyk zaczyna nerwowo zwalać na podłogę wszystkie zabawki poukładane pięknie na półkach.
- Co robisz Jasiu? - pyta wychowawczyni
- Bawię się.
- W co? - dopytuje pani
- W "k***a mać, gdzie są kluczyki do samochodu?!"
Rosja. Jedzie pociąg, sytuacja ma miejsce na korytarzu, rozmawia dwóch Rosjan:
- a dokąd to jedziecie towarzyszu, pyta jeden drugiego
- a no z Moskwy do Władywostoku, a wy towarzyszu ?
- a ja z Władywostoku do Moskwy
po chwili zadumy jeden z nich
- łot ta technika ....
Chłopak i dziewczyna leżą w łóżku.
Dziewczyna pyta:
- Powiedz szczerze, czy jestem Twoją pierwszą kobietą?
Chłopak spoważniał, zamyślił się.
Minęła godzina, dwie...
Wreszcie dziewczyna odzywa się:
- No, już dobrze, nie chciałam Cię urazić, to był tylko żart.
- Nie, nie ma sprawy, po prostu jeszcze liczę...
Antek radzi się agronoma:
- Mówią, że nawóz sztuczny jest lepszy od naturalnego. A pan jak uważa?
- Trudno powiedzieć, to rzecz smaku.

(: poprzednia | 432 | 433 | 434 | 435 | 436 | 437 | 438 | ... | 986 | następna :)