Do eleganckiej restauracji wchodzi damulka, siada przy stoliku i u
kelnera zgiętego w ukłonach zamawia kawę.
A gdy ją już dostaje kilkakrotnie podnosi do ust i krzywiąc się z niesmakiem opuszcza na dół.
W końcu woła kelnera i zniesmaczona mówi:
- Kelner, ta kawa cuchnie brudnym ch**em!
Ten podnosi filiżankę ze stolika, kilkakrotnie wącha i odstawia mówiąc:
- Pani będzie łaskawa wziąć filiżankę w drugą rękę
Pesymista widzi ciemny tunel.
Optymista widzi światełko w tunelu.
Realista widzi reflektor pociągu.
A maszynista widzi...trzech debili na torach.
 
Przychodzi facet do weterynarza ze świnią.
-Panie doktorze, moja świnia nie chce się parzyć.
-A jest może z Mazowsza?
-A skąd taki wniosek? Dlaczego Pan się pyta akurat o Mazowsze?
-A nic, nic tylko moja żona jest ze Mazowsza.
Dwa małżeństwa spotkały się na małym przyjątku, u jednego z nich w
domku letniskowym. Wieczorem, po udanej kolacji jeden z facetów
zaproponował drugiemu, by zamienili się żonami na noc.
Ten drugi myśląc sobie "A co tam, moja i tak ma miesiączkę" zgodził się.
Na koniec uzgodnili między sobą, że przy śniadaniu dadzą sobie
tajemne znaki, ile razy każdy z nich miał kolegi żonę, pukając w słoik z
dżemem.
Nazajutrz rano, jeden z nich, z uśmiechnięta twarzą stuknął
łyżeczka w słoik z dżemem dwa razy.
Drugi stuknął raz w słoik z dżemem, a po chwili wahania jeszcze dwa razy w słoik z Nutellą
-Dała ci?
-Nie nie dała, a tobie dała?
-Nie, nie dała.
-Patrz jaka k***a!
Pani na lekcji polskiego prosi dzieci, aby ułożyły zdanie, w którym
będzie nazwa ptaka. Zgłasza się Jaś:
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak.
- No, może być. Ale zdania z dwoma ptakami już nie ułożysz.
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak i wyrżnął orla - przyjmuje
wyzwanie Jaś.
- A z trzema ptakami ?
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrżnął orla i puścił
pawia.
- A z czterema ptakami, cwaniaczku ?
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrżnął orla, po czym
puścił pawia, aż mu dwa gile wyszły z nosa.
- A z pięcioma ptakami ?
- Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrżnął orla, po czym
puścił pawia, aż mu dwa gile wyszły z nosa i poszedł dalej pić na sępa
Wraca facet do domu, patrzy a tam jego kobieta się pakuje!
Zdziwiony pyta:
- Co ty robisz?
- Wyprowadzam się!
- Dlaczego?
- Bo jesteś pedofilem!
- O! Mocne słowa jak na ośmiolatkę!
Rzecz dzieje się na lekcji w klasie.

- Za 40 lat popatrzycie na zdjęcie i powiecie - to jest Zosia - dziś jest aktorką. A to jest Marek,- dziś jest lekarzem.
A z tylu cieniutki głosik jej przerywa:
- A to nasza pani - już nie żyje.

(: poprzednia | 235 | 236 | 237 | 238 | 239 | 240 | 241 | ... | 986 | następna :)