Dwa małżeństwa spotkały się na małym przyjątku, u jednego z nich w
domku letniskowym. Wieczorem, po udanej kolacji jeden z facetów
zaproponował drugiemu, by zamienili się żonami na noc.
Ten drugi myśląc sobie "A co tam, moja i tak ma miesiączkę" zgodził się.
Na koniec uzgodnili między sobą, że przy śniadaniu dadzą sobie
tajemne znaki, ile razy każdy z nich miał kolegi żonę, pukając w słoik z
dżemem.
Nazajutrz rano, jeden z nich, z uśmiechnięta twarzą stuknął
łyżeczka w słoik z dżemem dwa razy.
Drugi stuknął raz w słoik z dżemem, a po chwili wahania jeszcze dwa razy w słoik z Nutellą