Mój dziadek ciągle narzeka - że koszty życia strasznie wzrosły w dzisiejszych czasach. M
ówi:
- "Pamiętam kiedy byłem młody - mama mi dała 5 złotych na zakupy, a ja wróciłem do domu z pełną reklamówką - wędliny, mleko, chleb, ser, masło, konfitury. A teraz co? Wszędzie te lustra, te kamery!!"
Rano, w pracy, przy kawie rozmawiają dwie koleżanki:

- Jak tam Twój wczorajszy sex?
- Beznadzieja... mąż przyszedł do domu, w 3 minuty zjadł obiad, potem 4
minuty bzykania i po dwóch minutach spał... A u Ciebie?
- No u mnie rewelacja - mąż przyszedł do domu, zabrał mnie na
przepyszną, romantyczną kolację, potem przez godzinę wracaliśmy do domu
spacerkiem przez miasto, potem świece i godzina zajebistej gry wstępnej,
potem godzina zajebistego sexu, a na koniec wyobraź sobie, że godzinę
rozmawialiśmy! Bajka po prostu !!

W tym samym czasie rozmawia ze sobą dwóch kolegów...
- Jak tam Twój wczorajszy sex?
- No zajebiście! Przychodzę do domu, obiad na stole; zjadłem,
wybzykałam, zasnąłem ! A u Ciebie?
- Kurwa, u mnie beznadzieja. Przychodzę - nie ma prądu, bo zapomniałem
zapłacić za rachunek. Zabrałem wiec gdzieś starą na kolację, żarcie
beznadziejne, było kurwa tak drogo, że nie starczyło mi na taksówkę
powrotna i musiałem zapierdalać do domu na piechotę. Przychodzimy
- kurwa przecież nie ma prądu, więc znowu te cholerne świece !! Byłem
tak wkurzony, że najpierw przez godzinę nie mógł mi stanąć, a potem
kurwa przez godzinę nie mogłem się spuścić. Na to wszystko tak się
wkurwiłem, że przez godzinę jeszcze usnąć nie mogłem...
 
Facet grzebie cos przy kontakcie czy innych tam kabelkach, wola zone:
- Jadźka, potrzymaj mi ty ten kabelek.
Żona bierze kabelek i pyta:
- No i co?
- Nic..
- Widać faza jest w drugim...
Samolot pasażerski spada na ziemie. Do kolizji zostało parę minut.
Ludzie krzyczą, panikują,zapinają pasy bezpieczeństwa.
Pewna kobieta wstaje z fotela i mówi:
- Jeśli mam umrzeć to chce się wtedy czuć kobietą!
Rozbiera się do naga i pyta:
- Jest w tym samolocie ktoś na tyle męski ze sprawi bym poczuła się jak
kobieta?
Nikt nie reaguje.Kobieta dalej:
-To ostatnie chwile mojego życia, czy znajdzie się ktoś na tyle męski ze sprawi bym poczuła się jak
kobieta?!
Facet siedzący obok nie wytrzymuje.Wstaje z fotela, ściąga koszule i mówi:
- Masz, wyprasuj!
Siedzi facet przy barze, patrzy a dwa krzesełka dalej siedzi samotna kobieta
- Jaka piękna, warto byłoby ja poznać - myśli facet
- Jak tu zagadać mądrze, żeby źle nie wypaść i jej nie spłoszyć?
Już się zbiera żeby podejść i zagadać, lecz ona nagle wstaje i wychodzi do
toalety
- Nic to, wielka szkoda taka piękna kobieta i już po znajomości. Lecz po
paru minutach ona wraca i siada na swoim miejscu.
- Teraz, to jednak jest przeznaczenie jesteśmy dla siebie stworzeni, ta
znajomość jest nam pisana.
- Tylko żebym powiedział coś mądrego!
Podchodzi do niej i zagaduje...
- Srałaś ?
Przychodzi Polak do sklepu w Anglii.
- Poproszę piłkę.
- ???!! I don"t understand - rozkłada ręce angielski
sprzedawca.
- No piłkę, okrągłą, jak globus, piłkę - tu Polak gestykuluje.
...- ???!! Please, say it in English... - sprzedawca jest bezradny.
- Piłka! Mjacz! Futbol! Futbol! - Polak próbuje różnych języków.
- Futbol? Oh, yes, a BALL! - na twarzy Anglika gości uśmiech.
- NO! Nareszcie! A teraz powoli: do metalu...
Jakie są trzy największe kłamstwa studenta?
- Od jutra nie piję;
- Od jutra się uczę;
- Dziękuję, nie jestem głodny...

(: poprzednia | 909 | 910 | 911 | 912 | 913 | 914 | 915 | ... | 986 | następna :)