Siedmioletni chłopczyk wraca ze szkoły.
Podjeżdża samochód.
Kierowca opuszcza szybę i mówi:
- Wsiadaj do środka, dam Ci 10 zł i lizaka.
Chłopczyk nie reaguje i przyspiesza kroku.
Samochód powoli toczy się za nim.
Znowu się zatrzymuje:
- No wsiadaj, dam Ci 20 zł, lizaka i chipsy.
Chłopczyk ponownie kręci głową i przyspiesza kroku.
Samochód powoli jedzie za nim:
- No nie bądź taki! Moja ostatnia oferta: 50 zł, chipsy i cola.
- Oj, odczep się tato. Skoro kupiłeś matiza, to naucz się z tym żyć.
Pani pyta się Jasia:
- dlaczego twoja babcia była na wywiadówce? Szczerze.
- szczerze? Bo jest głucha.
 
Jaś chwali się koledze:
- Chodzę z Małgosią, bo jest zupełnie inna niż pozostałe dziewczyny.
- A co w niej innego?
- Ona jedna chce ze mną chodzić!
Baca żali się koledze:
- Telewizja kłamie nawet w prognozie pogody! Gdy w Warszawie spadło 20 centymetrów śniegu, to krzyczeli, że katastrofa pogodowa. A gdy u mnie po dach chałupę zasypało, mówili że są świetne warunki na narty!
Słoń i mrówka wloką się przez pustynię.
Skwar, żar i ani kropli wody.
- Już nie mogę - jęczy słoń - Umrę z pragnienia!
- Weź się w garść, słoniku! - pociesza go mrówka - Na najbliższym postoju dam ci łyk wody z mojej manierki.
Spotykają się dwie blondynki w pracy. Jedna mówi do drugiej:
- Wiesz, zaoszczędziłam dzisiaj trzy złote.
- Jak to zrobiłaś? - pyta druga.
- A, biegłam za autobusem do pracy.
- Ty, gdybyś biegła za taksówką, to zaoszczędziłabyś 20 złotych!!!
Mamo,w szkole się ze mnie śmieją,ze jestem gruby
-Synku to nieprawda,ale teraż szybciej oprozniaj wannę kotletow,bo muszę się wykąpać
Jadą dwie blondynki i brunetka w tramwaju.
Brunetka się pyta:
- Chcecie po bananie?
- Chcemy - odpowiadają blondynki.
Jedna ugryzła i nagle wjeżdżają do tunelu.
Druga chce ugryźć, a pierwsza się odzywa:
- Ej nie jedz tego banana bo ja ugryzłam i oślepłam.

(: poprzednia | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | ... | 986 | następna :)