Do piekła dostaje się ateista. U bram piekielnych wita go Lucyfer i mówi:
- Witam, witam pana. Prosze za mna, pokaże panu pańskie apartamenty. Ateista lekko zdziwiony idzie za Diablem. Spodziewał się czegoś innego. Lucyfer otwiera drzwi i oczom ateisty ukazuje się ekskluzywny apartament, jaccuzi, basen...
- Chce pan odpoczać, czy ma pan ochotę zwiedzić Piekło? - pyta Diabeł.
-A, chetnie zobacze Piekło - odpowiada zaciekawiony ateista.
Ida, ida, a z każdej strony słyszy krzyki, jeki i zawodzenia. Rozgląda się i widzi jak diabły torturuja ludzi i rożne inne okropności, ale najbardziej wstrzasnał nim widok ogromnych kotłów, w których gotowali się ludzie. Lucyfer zobaczył przerażenie na twarzy ateisty i powiedział:
- Oh, nie przejmuj się. To tylko chrześcijanie, oni sobie to sami wymyślili.
Na lekcji religii ksiądz pyta jedną z uczennic:
- Kim był Mojżesz?
- Dziecko córki faraona - pada odpowiedź!
- To nie tak córko - prostuje ksiądz. - Córka faraona znalazła niemowlę w koszyczku unoszącym się na Nilu...
- A ja myślę... - przerwała mu uczennica - ... że ona tak tylko musiała powiedzieć rodzicom.
 
Święty Piotr łowi sobie ryby w łóce, a tu patrzy - Jezus idzie do niego po wodzie. Wołą więc:
- Panie, naucz mnie chodzić po wodzie!
- To proste - mówi Jezus. - wyjdź i spróbuj.
Święty Piotr wychodzi i zaczyna się topić, a Jezus wołą za nim:
- Po palach, idioto, po palach!!
Wchodzi do fryzjera ksiądz. Ten go przystrzygł i mówi:
- Od duchownych nie biorę zapłaty.
Na drugi dzień ksiądz przysłał mu paczkę kubańskich cygar. Następnego dnia do fryzjera przyszedł pastor. Fryzjer zrobił swoje i mówi:
- U mnie duchowni nie płacą.
Wieczorem pastor przysłał mu wspaniały koniak. Trzeciego dnia zjawił się u fryzjera rabin. Fryzjer przystrzygł to co u rabina przystrzyc można (pejsy i broda nie mogą być przycinane) po czym powiedział o panującej w jego zakładzie zasadzie. Na drugi dzień rabin przysłał do niego swojego kolegę - innego rabina.
Katechetka na lekcji religii:
- Dzisiaj sobie opowiemy, skąd się wzięło dwoje pierwszych ludzi...
Klasa:
- Łeeee! Niech nam pani lepiej powie, skąd się wziął trzeci człowiek!
Modlitwa Elektronika
Sygnale nasz któryś jest w obwodzie, świeć się żarówki twoje, przyjdź cewki twoje, bądź moc twoja jako prąd zmienny tak i prąd stały, źródła naszego zastępczego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasz wskazy jako i my odpuszczamy naszym impedancjom i nie wiedź nas na magnetyczne sprężenie ale nas zbaw od zwarcia, Amper.
Przychodzi narkoman do Nieba.
Święty Piotr mówi do niego:
- Masz troje drzwi do wyboru, wybieraj.
Otwiera pierwsze, a tam same blondynki.
Wszystkie uśmiechają się uwodzicielsko i zachęcająco. - Tu, tu chce!!!!
- Zaraz zajrzyj do drugich drzwi.
Św. Piotr otwiera drugie drzwi a tam same wystrzałowe brunetki i blondynki, orgia trwa i wszystkie wołają do narkoman.
- Tu, tu na pewno tu chce tu!!!!
- Poczekaj, aż pokaże trzecie ostatnie.
Otwiera trzecie a tam wielkie pole marihuany.
- Oj tu, tu daj mi wejść.
Św. Piotr wpuścił narkoman i zamknął za nim drzwi. Ten delektuje się widokiem szczęśliwy.
Nagle patrzy a tu ktoś biegnie z daleka. Podbiega gość i pyta:
- Masz zapałki??????
- Stachu! Słyszałeś co w niedziele w kościele na mszy zrobił nasz Janek Kowalski?
- Nie słyszałem.
- Kościelny szedł zbierać ofiarę, a Janek zasnął w ławce i głośno chrapał. Kościelny go potrząsa za ramie, a ten na cały glos krzyczy: "Odczep się, mam miesięczny!"

(: poprzednia | 529 | 530 | 531 | 532 | 533 | 534 | 535 | ... | 986 | następna :)