Cyganka podchodzi do młodej dziewczyny
- Powróżyć panience?
- A wierzycie w Boga tak, jak i ja w niego wierzę?
Jeszcze nigdy cały tabor przed niczym tak nie spierniczał jak przed świadkami Jehowy.
Koleżanka do koleżanki:
- Mariolka, nie wiem co robić! Mój mąż dwa lata temu wyjechał do Stanów i teraz napisał, żebym przyjeżdżała do niego z naszą dwójką dzieci!
- W czym problem? Pakuj się i jedź!
- No tak, tyle, że ja mam ich czworo...
 
Mama woła Jasia:
- Jasiu, rzuć wszystko i chodź na obiad!
Z drugiego pokoju słychać brzęk tłuczonego szkła i plusk.
Jasio przychodzi na obiad, a mama go pyta:
- Jasiu, co robiłeś tak głośno u siebie w pokoju?
- Przenosiłem akwarium.
ZSRR. Urzędnik przyszedł do pracy pięć minut wcześniej - posadzili go za szpiegostwo. Przyszedł do pracy pięć minut później - posadzili go za sabotaż. Przyszedł więc do pracy z dokładnością do sekundy - posadzili go za antysowiecką propagandę, miał szwajcarski zegarek...
Ankieter do przechodnia:
- A jaki jest pana stosunek do władz kraju?
- Wie pan, taki, jak do żony... Trochę kocham, trochę się boję, trochę chcę innej...
Kto to jest ksiądz?
Jest to facet do którego obce dzieci mówią ojcze, a własne wujku.
Jasio pojechał na kolonie. Podczas kolacji mówi do kolegi:
- To kakao jest bardzo smaczne.
- To nie kakao, tylko kawa.
Po chwili do stołówki wchodzi kucharka i pyta:
- Kto chce jeszcze dolewkę herbaty?
Jedzie sobie ostro przypakowany dresik z blondyneczką na kolanach. Nagle panienka mówi do kosa piskliwym głosikiem
-Ale ty masz wielkie mięśnie, a jakie duże
na to dres jej odpowiada z pełną powagą w głosie



-no aaa jak bym ci k***a przypie**olił.

(: poprzednia | 420 | 421 | 422 | 423 | 424 | 425 | 426 | ... | 986 | następna :)