Dwie blondynki wykonały wielki skok na bank. Zabrały z niego dwa duże worki. Podzieliły się nimi bez zaglądania, co zawierają. Po 5 latach złodziejki spotykają się przypadkowo.
- Co było w twoim worku? - pyta pierwsza.
- 3 mln złotych.
- Super!Co z nimi zrobiłaś?
- Kupiłam dom, samochód, podróżowałam po świecie. A co było w twoim worku?
- Niezapłacone rachunki.
- I co z nimi zrobiłaś?
- Powolutku spłacam…
Przychodzi informatyk do sklepu i zwraca się do sprzedawcy:
- Poproszę środki do czyszczenia portów wejścia/wyjścia.
- Że co?
- Tfu... Pastę do zębów i papier toaletowy.
Statek rozbił się w pobliżu malej bezludnej wyspy. Jedyny pasażer, który ocalał, siedział pod palmą i obgryzał kość.
Obgryzioną rzucił na stos innych kości. W tym samym momencie dostrzegł ekipę ratunkową. Ekipa ratunkowa stanęła jak wryta. Byli w szoku widząc stos obgryzionych ludzkich kości i siedzącego obok mężczyznę. Najwyraźniej zjadł współpasażerów! Widząc przerażenie w ich oczach, mężczyzna spuścił głowę i rzekł zawstydzony:
- Tak to prawda... Zjadłem ich wszystkich. Ale nie osądzajcie mnie pochopnie! Chciałem żyć ! Cóż złego jest w tym, że chciałem żyć?
- Nie będę Cię osądzał - odrzekł dowódca ekipy - nie ma w tym nic
złego, że chciałeś przeżyć....
....ale ten statek rozbił się, k***a, wczoraj!
Przychodzi facet do lekarza i mówi że źle się czuje.
Lekarz przegląda wyniki badań i stawia diagnozę:
Ma Pan raka
Ale jak to Panie Doktorze? Ja nie pije, nie pale, zdrowo się odżywiam.
A gdzie Pan pracuje? - pyta lekarz
W sądzie, jestem sędzią - odpowiada pacjent
No to wie Pan że na świecie nie ma sprawiedliwości.
Syn z tatą rozwiązują krzyżówkę.
Syn pyta: Tato kobiecy otwór na cztery litery?
Pionowo czy poziomo?
poziomo
Pysk!
Tato z synem na wycieczce w lesie
Syn pyta: Tato co to jest?
To są czarne jagody.
A dlaczego one są czerwone?
Bo są jeszcze zielone!

(: poprzednia | 409 | 410 | 411 | 412 | 413 | 414 | 415 | ... | 986 | następna :)