Jedzie sobie murgrabia przez dolinę, napotyka dwóch chłopów i pyta: - Ej, kmiecie, nie widzieliście gdzieś tu tego gwałciciela Janosika? - Chyba rozbójnika, panie? - Chyba, k***a, wiem lepiej.
Włamywacz skarży się koledze: - Ale miałem pecha. Wczoraj włamałem się do domu prawnika, a on mnie nakrył. Powiedział, żebym zmykał i więcej się nie pokazywał. - No to jednak miałeś szczęście! - Szczęście? Policzył sobie 300 zł za poradę!
Jedzie facet BMW i złapał gumę. Zatrzymał się na poboczu i zmienia koło. Podjeżdża mercedes wysiada gościu i się pyta: - Co pan robi? - Odkręcam koło - odpowiada facet. Ten z mercedesa bierze kamień wali w szybę i mówi: -To ja wezmę radio.