Nimfomanka, po skończeniu zakupów w supermarkecie, miala problem z zaniesieniem wszystkich zakupów do auta. Zauważywszy dobrze wyglądającego, muskularnego męzczyznę, poprosiła go o pomoc przy noszeniu zakupów, na co jegomość się zgodził. Tuż po wyjściu z supermarketu nimfomanka przysunęła się do niego i szepnęła mu do ucha:
 - Wiesz, mam ciasną cipkę...
 - Przepraszam, ale musi mi pani pokazać palcem, które to, dla mnie wszystkie japońskie auta sa identyczne...