Telewizyjny program rozrywkowy "Jeden z Dziesięciu". Prowadzący zadaje uczestniczce pytanie:
- w spodniach i na świadectwie?
Uczestniczka:
- pała
Prowadzący :
-to też ale chodziło nam o pasek
Jaś i Małgosia bawią się w dom. Jaś próbuje "obiadu" i mówi:
- Wiesz co, kotku, chyba jest troszeczkę niedosolone...
Małgosia:
- Niedosolone? Niemożliwe, przecież sama odpowiednio soliłam! Może uważasz, że za mało i ja nie mam racji? To co, ja nigdy nie mam racji, nawet jak posolę odpowiednio obiad? Może uważasz, że w ogóle nie posoliłam i kłamię!? Ja kłamię??! Może ja tylko kłamię??! Może w ogóle uważasz, że jak kłamię, to nawet nie jestem człowiekiem żeby się pomylić??! A może uważasz, że ja już nie jestem człowiekiem??! A może ja już nawet nie mówię po ludzku, a tylko szczekam???! Mamoooo!!!! Jasiu powiedział do mnie "ty suko"!!!
 
Przychodzi zajączek do burdelu.
- Jest lisica?
- Nie ma.
- A wilczyca?
- Nie ma.
- A może smoczyca jest?
- Też nie ma.
- To kto kurwa jest?
- Pytonica.
- Ok, może być.
Wchodzi do pytonicy, ta gdy go tylko zobaczyła, od razu jednym kłapnięciem go połknęła. Ale leży i tak sobie myśli:
- Śniadanie już jadłam, obiad już jadłam, kolacja za 3 godziny... to pewnie to był klient!
Od razu go zwróciła. A zajączek, zdejmując z siebie śluz:
- Kurwa, pytonica, z tą laską to trochę przesadziłaś!
Cała sprawa dzieje się w górach. Turysta przychodzi do baru, siada przy barze i pyta:
- "Barman, co polecisz do picia?"
Barman - Ano, panocku drink Góra cy
Turysta - Jak to góra cy?!"
Barman - Widzi pan, bierzemy sklanecke wina...no dwie...góra cy i wlewamy do garnka.
Później bierzemy sklanecke piwa....no dwie....góra cy i wlewamy do tego samego garnka.
Następnie sklanecke wódecki...dwie...no góra cy i wlewamy to tegoż samego garnecka.
Na koniec bierzemy sklanecke koniacku....no dwie... góra cy i wlewamy do garnka.
Garnek stawiamy na ogniu i miesając gzejemy cas jakiś.
Później nalewamy i pijemy sklanecke....dwie...no góra cy.
Po wypiciu wstajemy...robimy krocek....dwa...no góra cy!!!"

Pani pyta na lekcji:
-Drogie dzieci jaki głos wydają krowy Gosiu ?
-Muuu proszę pani
-Bardzo dobrze,a jaki dźwięk wydają koty Krzysiu ?
-Miau proszę pani
-Bardzo dobrze,a jaki dźwięk wydają psy Jasiu ?
-Na ziemie skurwysynu ,szeroko nogi,ręce za głowę
Franek! Sprawdź czy w naszym radiowozie działa lewy kierunkowskaz.
-Działa...nie działa...Działa...Nie działa...
Polak,Niemiec i Rusek chcieli dostać się do wojskajm,jednak aby by się tam dostać musieli zabić swoją teściową.Pierwszy do pokoju z teściową wszedł Rusek po chwili wyszedł i powiedział:
-Nie mogę w końcu to matka mojej żony
Drugi wchodzi Niemiec i po kilku minutach wychodzi i mówi:
-Nie mogę w końcu to babcia moich dzieci
Jako ostatni wszedł Polak.Słychać strzały z pistoletu potem jakieś łomoty i cisza. Polak wychodzi i mówi:
-Kurwa,pistolet był nabity slepakami musiałem ją krzesłem dobić
W domu Pabla Picassa było włamanie. Włamywacz został nakryty na gorącym uczynku przez artystę, ale szczęśliwie dla niego udało mu się uciec. Picasso wezwał paryską policję. Po wstępnych ustaleniach zaproponował policjantom, że sporządzi portret pamięciowy włamywacza. Następnego dnia rano paryska policja aresztowała żyrafę, ministra finansów, wieżę Eiffla, dwie pralki, lodówkę i aparat do mierzenia ciśnienia.

(: poprzednia | 163 | 164 | 165 | 166 | 167 | 168 | 169 | ... | 230 | następna :)