(B)abka budzi się w łóżku. Naga. Nie pamięta co tu robi, jak się tu znalazła. Nagle z łazienki wychodzi (F)acet.
B: AAAAA! A Pan to kto?
F: AAAA! A Pani to kto?
B: O mój Boże! Czy my...
F: Nie wiem. Cierpię na zaniki pamięci krótkotrwałej.
B: Ja też.
F: Chwila... Przyjechałem tu na...
B: Wykład profesora Bimbersteina o...
F: Nowych metodach leczenia! Zapewne tam się poznaliśmy... A skoro jesteśmy tu...(Facet się przybliża)
B: Musiało miedzy nami zaiskrzyć i...
F: Od słów do słów...
Babka ciągnie go do siebie. Uprawiają dziki, namiętny sex. Po wszystkim Facet idzie pod prysznic, Babka przysypia. Budzi się, Facet wchodzi...
B: AAAAA! A Pan to kto?
Na egzaminie student losuje pytanie.
Czyta, czyta i widać, że nie za bardzo mu "leży" to pytanie więc zwraca się do profesora czy może wymienić pytanie i wylosować inne. Profesor się zgadza i student losuje jeszcze raz, jednak i na to pytanie nie zna odpowiedzi więc znowu zaczyna kręcić i prosić o jescze jedną szansę.
Profesor ponownie się zgadza jednak sytuacja się powtarza. Zniecierpliwiony egzaminator bierze indeks studenta i wpisuje trójkę. Zdziwiony asystent pyta się dlaczego nie oblał studenta, przecież nie odpowiedział na żadne pytanie. Profesor odpowiada:
- Ale szukał znaczy, że coś jednak umie...
 
Idzie student na wykłady, spotyka swojego kumpla, też studenta. Pyta się:
- Gdzie idziesz?
- Na piwo.
- Ty to masz dar przekonywania.
Budzi się Tadek rano w akademiku, patrzy na ścianę, a tam napis: "Jutro nie piję!"
Westchnął ciężko, po czym mówi:
- Dzięki Bogu, to nie dzisiaj!!
Profesor: - Matematyka to kobieta, należy z nią rozmawiać. Proszę powiedzieć, co mówi do pana ta całka?
Student: - Wcale nie jestem taka łatwa na jaką wyglądam?
Student jąkała przychodzi na egzamin do jąkały profesora:
- Dzie-e-e-e-ń do-o-o-obry.
- Dzie-dzie-dzien do-do-dobry.
- Ja-ja-ja-k dłu-u-u-go pa-a-a-n się ją-ją-jąka?
- O-o-o-o-od u-u-urodze-e-e-e-nia
- Da-da-daj pan i-i-i-ndeks. Nie bę-bę-bę dziemy się mę-e-ę-ęczyć!
Dzwoni jegomość do akademika:
- Czy można z Maryśką?
- Z nimi wszystkimi można.
Jakie są trzy największe kłamstwa studenta?
- Od jutra nie piję;
- Od jutra się uczę;
- Dziękuję, nie jestem głodny

(: poprzednia | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | ... | 34 | następna :)