Przychodzi dziecko do mamy i mówi:
-Mamo, Mamo, nie mam imienia..
A mama na to:
- To masz.


Koniec, juz mozna sie śmiać.
 
Przychodzi blondynka do domu. Zastaje męża z inną. Bierze torebkę i wyciąga pistolet.
Mąż na to:
- Kochanie, nie rób tego.
Blondynka:
- Milcz! Ty będziesz następny.
Przychodzi Jan Paweł 2 do burdelu i mówi:
-Dawaj mi tu niunia jakąś dziwkę w bardzo późnym, w chuj późnym etapie ciąży.
Babka dała mu numerek do drzwi i klucz, on zapłacił.
Wchodzi jakaś zaciążona panienka.
Jan Paweł 2 podchodzi i zaczyna jej rękoma w cipsku grzebać.
Grzebie, grzebie...
Kurwa już znudzona a on dalej grzebie i grzebie.
w końcu nie wytrzymała:
-Długo pan panie papież będziesz mi tak w piździe grzebał?
-Ryj kurwo ja tu dziecko ustawiam!
Przychodzi baba do lekarza, a lekarz ma na imię Paweł.

Wchodzi baba do windy, a tam schody a ona nie umie pływać.


Do restauracji wchodzi dwaj murzynów i mulat. Kelner podchodzi do murzymna:
- Co podać najjaśniejszy panie ?
Mama daje Jasiowi 20 zł i mówi : Idź,kup mięso na zupe. Jasio idzie do sklepu, kupuje paczkę cukierków i idzie na cmentarz odkraja trupowi kawałek dupy iprzynosi dla mamy. Mama gotuje zupe i mowi : Masz tu 40 zł kup więcej tego mięsa. Jasio idzie do sklepukupuje 2 paczki cukierków ,po czym znów na cmentarz odkrajając trupowi drugi pół-dupek . Następnego dnia rodzina je zupe.. . Przychodzi trup i mówi : DAJCIE ZUPY Z MOJEJ PYSZNEJ DUPY ! ;D
przychodzi pomidor do lekarza
-panie lekarzu moja noga mnie swiedzi
lekarz na to
- coz ja poradze jest pan pomidorem

(: poprzednia | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | ... | 79 | następna :)