Wódz pewnego plemienia złapał dwóch kolesi.
Na drugi dzień przychodzi i mówi:
-langa balanga albo śmierć
oni na to:
-wiemy co to śmierć ale nie wiemy co to langa balanga, bierzemy to drugie
przyszło 5 murzynów i zgwałciło ich
na drugi dzień przychodzi wódz:
-langa balanga albo śmierć
pomyśleli: może jak weźmiemy jeszcze raz to naz wypuszczą.
przychodzi 10 murzynów i zgwałciło ich
na 3 dzień przychodzi wódz:
-langa balanga albo śmierć
-ja już nie moge
-dawaj ostatni raz to może nas wypuszczą
-no dobra, bierzemy ostatni raz
przychodzi 15 murzynów i zgwałciło ich
na 4 dzień przychodzi wódz:
-langa balanga albo śmierć
-NIE, już nie możemy, wolimy śmierć
wódz na to:
-zginiecie śmierćią tragiczną przez langę balangę
Jak nazywa się grupa śmiejących się Murzynów?
Czarna polewka.
 
Czym się różni murzyn od opony?
Jak na oponę założysz łańcuch, to nie zacznie rapować.
Wiek mężczyzn:
0-20 lat - mężczyzna jest jak FIAT: mały i figlarny.
20-30 lat - mężczyzna jest jak PORSCHE: szybki i energiczny.
30-40 lat - mężczyzna jest jak CITROEN: perfekcyjny.
40-50 lat - mężczyzna jest jak POLONEZ: obiecuje więcej niż może zrobić.
50-60 lat - mężczyzna jest jak ŻUK: trzeba go ręcznie zastartować.
60- ... lat - wypada zmienić markę.

Wiek kobiet:
0-20 lat - kobieta jest jak AZJA: dobrze znana, ale jeszcze nie odkryta.
20-30 lat - kobieta jest jak AFRYKA: gorąca i wilgotna.
30-40 lat - kobieta jest jak USA: wydajna i technicznie doskonała.
40-50 lat - kobieta jest jak EUROPA: po dwóch wojnach światowych, wykorzystana ale wciąż piękna.
50-60 lat - kobieta jest jak ROSJA: wszyscy wiedza gdzie to jest, ale nikt nie chce tam jechać.
w szpitalu, na porodówce leżą warszawianka, krakowianka i murzynka. kiedy urodziły, położna położyła troje dzieci - dwa białe i jedno czarne obok siebie. na salę wbiega mąż krakowianki.
- gdzie moje dziecko? - pyta z wyraźna euforią w głosie
- to jedno z tych trzech. jedno jest z warszawy, jedno jest pana.... które pan wybierze, to zabierze pan do domu - zażartowała.
krakowianin stoi i myśli i nagle wskazuje na małego murzynka. zdziwiona położna pyta:
- ale jest pan pewien, że to pana?
- pierdole! warszawiaka ryzykował nie będę!
W akademiku z polskimi studentami mieszkał Murzyn. Nie znał polskich tradycji, więc pozostali mieszkańcy wkręcili mu że trzeba chodzić w kuchennych fartuchach (dla ściemy sami w nich chodzili) i o kolegach mówić 'pan' (i sami mowili). Murzyn się wkręcił.... i wyobraźcie sobie minę gościa który przyszedł w odwiedziny do Polaków a Murzyn w fartuchu otwiera drzwi i mowi: Panów nie ma w domu
Wchodzi murzyn do baru z zamiarem wszczęcia bójki.
Przy barze siedzą Francuz,Niemiec i Polak.
Bierze browar i podchodzi do Francuza
-Lubię dymać białe laski
Na co Francuz
-super,bardzo się cieszę
No to podchodzi do Niemca
-lubię dymać białe laski
Niemiec wydygany
-oczywiście,gratuluje
Podchodzi do Polaka
-lubię dymać białe laski
A Polak
-Rozumiem Cię doskonale.Ja za tymi czarnymi też nie przepadam
Ucieka 100 Arabow przed czarnoskórym. Mijaja białego. Biały sie pyta:
-Dlaczego uciekacie?
-Czarnoskóry nas goni!!
-Ale was jest przeciez wiecej, macie przewage.
-No tak ale nie wiadomo komu wpi****li.

(: poprzednia | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | ... | 24 | następna :)