Syn przyszedł do domu z nową dziewczyną.
- To jest Kasia.
- Miło Cię poznać. Wiele o Tobie słyszałem.
- Serio ? Mama nadzieję, że same dobre rzeczy.
- Naturalnie, że tak. Mój syn to szczęściarz, że ma Ciebie. Ja musiałem czekać półtora roku zanim jego matka dała mi od tylca.
Do domu przychodzi zapłakany ze szkoły Jasio.
-Jasiu co się stało, czego płaczesz ?
-Mamo, dzieci śmieją się ze mnie w szkole, że mam duże okulary
-Nie słuchaj ich Jasiu, masz małe, normalne okulary. Idź rozbierz się w przedpokoju i siadaj do obiadu.
Jasio poszedł, zdjął kurtkę, a okulary położył na szafce na buty.
Zaraz wraca do domu ojciec z pracy i krzyczy:
-k***a kto tu ten rower postawił
 
Wraca żona po miesiącu z sanatorium wchodzi do domu a tam syn przy nowiutkim komputerze.
- Skąd miałeś pieniądze na komputer?!
- Ze zmywania.
- Jak to ze zmywania?
- Tata dawał mi po 100 złotych, gdy chciał, żebym się zmył z chaty.
Idzie dwóch policjantów. Nagle jeden znalazł lusterko, patrzy i mówi:
- O! moje zdjęcie!
Drugi bierze i mówi:
- No coś ty, to moje zdjęcie!
Pokłócili się i poszli na komisariat. Tam zwrócili się do komendanta, który postanowił autorytatywnie rozstrzygnąć spór. Spogląda i mówi:
- No co wy, chłopcy, swego komendanta nie poznajecie? A w ogóle, to po cholerę wam moje zdjęcie, co?
I zabrał lusterko do kieszeni. W domu córka znalazła w kieszeni ojca lusterko, i woła do matki:
- Mamoooo! Widziałaś, tato nosi w kieszeni zdjęcie jakiejś laski!
Matka przybiegła, patrzy i mówi do córki:
- Coś ty, to jakaś stara rura!
Mama pyta synka:
- Jak się Jasiu czujesz w tej szkole?
- Jak na komisariacie - odpowiada. Ciągle mnie o coś pytają, a ja o niczym nie wiem.
Egzamin przed komisją na studia prawnicze.
Egzaminator:
- Dlaczego zdecydował się Pan studiować na Wydziale Prawa?
Student:
- Tato, nie wygłupiaj się ..
Zdenerwowany tata do Jasia:
- dlaczego znowu dostałeś pałę z historii?
- bo nie chciałem wyjść na skarżypytę
- jak to?
- bo pani mnie pytała kto zabił Juliusza Cezara
Pani na lekcji odpytywała kolegę Jasia. Potem przyszła kolej na niego. Kolega powiedział do Jasia:
- Odpowiedź na 1 pytanie to 1939 rok, na 2 to Adolf Hitler a na 3 naukowcy tego nie stwierdzili. Więc pani pyta Jasia:
- W którym roku się urodziłeś?
- W 1939- odpowiada Jasiu.
- Jak nazywa się twój ojciec?
- Adolf Hitler - rzekł.
- Czy ty masz mózg?
- Naukowcy tego nie stwierdzili.

(: poprzednia | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | ... | 96 | następna :)