Przychodzi facet do pubu, kładzie 100 złotych na barze i mówi do barmana:
- Lej mi dopóki nie padnę. Dowiedziałem się dzisiaj, że mój ojciec jest gejem.
Za dwa tygodnie ten sam facet przychodzi, kładzie forsę na blacie i mówi:
- Lej dopóki nie padnę. Dowiedziałem się, że mój brat jest gejem.
Po tygodniu znowu przychodzi do tego samego baru i bez słowa kładzie 100 złotych na blacie.
- Czy jest ktoś w twojej rodzinie, kto sypia z kobietami? - pyta barman.
- Tak, moja żona. Właśnie się o tym dowiedziałem.
Idzie jaś z tatą przez park, przed nimi idzie jakaś gruba baba - na co jasiu
- Tato, tato - i ciągnie go za rękę - ale gruba jest ta baba...
- Tak nie można jasiu to nie wypada - odpowiada tata,
Po jakimś czasie jasiu
- Tato, tato ona ma dupę jak stodoła,
- Jeszcze raz obrazisz tą panią a Ci wleje mówi tata do jasia
Idą dalej.... nagle tej pani zaczyna dzwonić komórka w torebce " PI PI PI PI"
Na co jasiu
- Tata spierniczamy będzie cofać !!!
 
Ojciec z synem poszli na krytą pływalnię. Po wyjściu z basenu ojciec stanął pod prysznicem, żeby zmyć resztki chloru, a synek bawiąc się biegał koło niego. W pewnej chwili maluch pośliznął się na mydle. W ostatniej chwili ratując się przed upadkiem, złapał się za ojcowego ptaka, podciągnął się trochę i pobiegł dalej. Tatko popatrzył czule na pociechę i pomyślał: "No, a gdyby był dziewczynką i myłby się teraz z matką to by się wziął i wypierdolił..."
Małżeństwo dobiegło końca. Sprawa przed sądem zakończyła się jak zwykle: przyznano dzieci matce. Nie pomogła argumentacja ojca, że matka nie żyje...
Mama mówi do Jasia
-idź do sklepu i kup parówki a jak będą jajka to kup 10.
idzie jasiu do sklepu.
-są jajka?
-są.
to poproszę 10 parówek.
- Mamo, tato dzisiaj zrobił kupę w łóżku?
- A skąd ci to przyszło do głowy?
- W nocy jak przechodziłem obok waszej sypialni usłyszałem jak mówiłaś do taty: „długo jeszcze będę trzymać to g*wno w ręce?”
Jasiu chwali się koledze:
- Wiesz, na urodziny dostałem od rodziców rowerek i trąbkę.
- A z czego cieszysz się bardziej?
- Yyy... Chyba z trąbki.
- A dlaczego?
- Bo tata daje mi codziennie 50 zł, żebym przestał grać.
Jasiu dostał od dziadka 50 zł. Idzie do mamy i mówi:
- Dostałem od dziadka 50 zł
- To idź podziękować dziadziowi
- Ja nie umiem dziękować
- To idź powiedzieć co mama mówi do taty gdy dostaje pieniądze
Jasiu idzie do dziadka i mówi:
- A czemu tak mało??

(: poprzednia | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | ... | 96 | następna :)