Spotyka się trzech facetów.Pierwszy mówi:
- Wiecie co znalazłem za łóżkiem mojej córki? Papierosy...nie wiedziałem, że pali!!
Na to drugi:
- To nic! Ja znalazłem za łóżkiem mojej córki butelkę... Nie wiedziałem, że pije!!
A trzeci facet mówi:
- Eee... to nic! Ja za łóżkiem mojej córki znalazłem prezerwatywę... Nie wiedziałem, że ma penisa!!
Przychodzi facet do fryzjera.
- proszę mnie krótko opierdolić - rzuca na wejściu.
Fryzjer:
- ty chuju.
 
Panie doktorze, mam problem. Członek mi nie staje.
Doktor ujął członka w dłoń i po chwili członek się naprężył.
- Przecież staje!
- No tak, ale nie mam wytrysku!
Doktor poruszał trochę ręką i wytrysk nastąpił.
- No i czego Pan jeszcze chce?
- Buzi.
Facet był posiadaczem papugi, aczkolwiek pechowym bo ptaszek non stop przeklinał. W końcu wybrał się do weterynarza po radę, a ten poradził mu, aby założył papudze na dzień worek na głowę.
- Papuga powiedz coś - mówi zdejmując worek po całym dniu!
- Ty chuju! Nic nie widziałem cały dzień! - skrzeczy papuga.
Facet jednak nie poddawał się i znów trafił do weterynarza, tym razem miał nakarmić papugę dwoma kilogramami bananów. Nafaszerował ptaka "remedium" i mówi:
- Papuga! Powiedz coś!
- Do kurwy nędzy i trzech chujów! Zaraz się porzygam!
Koleś jednak dalej postanowił walczyć, więc udał się po raz trzeci do lekarza, a ten poradził mu wsadzić papugę na noc do lodówki. Facet włożył więc wieczorem ptaszka do lodówki, a sam poszedł w kimę. Rano budzi się, otwiera drzwi lodówki i widzi biedne stworzenie białe, sine, całe zmarznięte i wyczerpane.
- Papuga? - próbuje nawiązać kontakt ze zwierzątkiem.
- Nie kurwa pingwin!
W dowód przyjaźni Bush z Putinem zamienili się sekretarkami. Po jakimś czasie sekretarka Busha telefonuje do niego z Rosji. - Szefie, ja tutaj nie wytrzymam. Kazano mi związać włosy, założyć stanik i podłużyć spódnicę. Wkrótce do Putina telefonuje ze Stanów jego sekretarka. - Szefie, ja tutaj nie wytrzymam! Kazano mi rozpuścić włosy, zdjąć stanik i tak skrócić spódnicę, że lada moment będzie mi widać kaburę i jaja.
Niedźwiedź otworzył sklep wielobranżowy.
Zajączek przechodząc obok zauważył szyld na którym było napisane: U mnie kupisz wszystko!, więc postanowił zaskoczyć niedźwiedzia. Wszedł do sklepu i mówi: poproszę kilogram plastikowych gwoździ, niedźwiedź dał mu o co prosił, zając zaskoczony wziął i wyszedł, po chwili wszedł znowu. Poproszę pięć kwadratowych kulek niedźwiedź dał mu. Zając wkurzony wychodzi ze sklepu, przychodzi na drugi dzień i mówi do niedźwiedzia: Poproszę dwa kilo ni chuja. Niedźwiedź otwiera drzwi od piwnicy i pyta zająca:
-widzisz tam coś?
-ni chuja
-to bierz dwa kilo i wypierdalaj
Moja dziewczyna twierdzi, że mały penis nie wpłynie negatywnie na nasze życie seksualne. Może i tak, ale wolałbym żeby go nie miała...
Jedzie sobie gościu na wielbłądzie przez środek pustyni. Po chwili wielbłąd nie chce mu jechać. Niedaleko była naprawa wielbłądów, poszedł tam.
Wchodzi i mówi:
-Dzień dobry! Proszę pana bo mi wielbłąd nie chce jechać co mam zrobić??
Odpowiada:
-Dawaj go na kanał...
Wziął 2 cegły i przy..... mu w jaja także że sie za nim zakurzyło a ten co jechał na wielbłądzie sie pyta??
- Jak ja mam go dogonić?
- wchodz pan na kanał

(: poprzednia | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | ... | 29 | następna :)