Wczoraj z żoną posprzeczaliśmy się trochę. Daliśmy sobie po liściu. Potem było parę kopniaków.
Głupio tak się bić, więc po chwili uprawialiśmy sex.
Mnie było dobrze, a żona w dalszym ciągu jest jakaś nieprzytomna.
Ahh Dzia.;* Marta..;*** To se znalazłyśmy miejsce na dedy..;D
Był sobie farmer, któremu ciągle ginęły kury.
Pewnego dnia obok kurnika spotkał Liska Chytruska i zapytał:
-Lisku Chytrusku, czy to ty zjadasz ciągle moje kury?
-Nie - odpowiedział lisek.
A tak naprawdę to był on.
Twoja stara jest taka stara, że wisi Mojżeszowi pięć zeta.
Spotyka się dwóch czechów jeden mówi do drugiego:
-Wiesz założyłem kwartet
-Tak, a ilu was jest?
-Trzech
-Jak to, to ty i kto?
-No ja i brat
-To ty masz brata?
-nie dlaczego

(: poprzednia | 967 | 968 | 969 | 970 | 971 | 972 | 973 | ... | 986 | następna :)