- Mamo, koledzy w szkole śmieją się ze mnie, że mam w domu czerstwe pieczywo! - Ależ to nieprawda, synku, ale teraz szybko przynieś bułkę z chlebaka, bo tata zaraz będzie wbijać gwoździe.
Przychodzi dziewczyna do fryzjera z trzema włosami na głowie i mówi: - Warkocza. Fryzjer ją czesze i mówi: - Nie da się, bo jeden włos wyleciał. - No to kitkę. Fryzjer ją czesze i mówi: - Nie da się, bo kolejny włos wyleciał. - Trudno, pójdę w rozpuszczonych.