Śmieje się bułka z pączka: - Pączek, pączek bez rączek - pączek pączek bez rączek. Na to pączek się wkurzył myśli i myśli .. po chwili - Bułka, bułka... ch*j ci w d*pę!
siedzi facet w parku i cały czas gada pod nosem -szssszszz... szsssz... na to podchodzi drugi pyta - przepraszam pomóc Panu ? - Tak. Co jest po pięć... ? - banany w Lidlu