Murzyn pracował na budowie.
Podczas pracy odcięło mu dwa palce- wskazujący i środkowy.
Murzyn postanowił pojechać do szpitala aby przyszyli mu palce:
- Niech pan przyszyje mi 2 czarne palce - mówi murzyn lekarzowi
- A skąd ja panu wezmę 2 czarne palce?
- Niech pan przyszyje mi palce!
- Ale nie mamy czarnych palców są tylko białe
- Dobra niech będą te białe
Wracając autobusem ze szpitala z przyszytymi palcami do murzyna podchodzi starszy pan i mówi:
- Pan kominiarz to chyba od dziewczyny wraca
Przychodzi facet do dentysty.Dentysta zrobił co do niego należało,kiedy włożył mu waciki w zęby zorientował się,że to jego znajomy.
Dentysta:
O cześć stary co tam u ciebie,ty pracujesz tam na budowie jako robol,nie ?
Yyyyyghyhhy - bełkocze facet,który nie może wysłowić się przez te waciki
Już prezesem,ja cię nie mogę,a ty ta twoja córka ja jej nie dawno też zęby robiłem to ile ona ma lat 14 ?
-Yghyhgyhgy - odparł facet
-Już 18,jak to ten czas szybko leci.
Dentysta zdjął mu już waciki,facet wychodząc pyta się:
-Kiedy przyjść na następną wizytę ?
-Co ?
-Kiedy przyjść na następną wizytę ?
-Słucham ?
-Yghyghyhygyyy ?
-Proszę przyjść w czwartek na 13:00
 
Kowalska usiłuje wyprosić za drzwi natrętnego akwizytora.
- Niech się pan stąd wynosi, bo zawołam męża!
- Przecież pani męża nie ma w domu!
- Skąd pan wie?
- Jak ktoś ma taką żonę, to w domu bywa tylko w porze posiłków!
Siedzi sobie babcia na kamieniu.
Dziadek mówi do niej: Nie siedz tak bo dostaniesz wilka.
Babcia wstała przyszła do domu. Kiece podnosi do góry i mówi do wnuka:
Jasiu sprawdz czy nie mam wilka.
Jasiu patrzy i mówi:
Las jest,
jaskinia jest,
ale wilk chyba zdechł bo jebie jak chuj
W domu Pabla Picassa było włamanie. Włamywacz został nakryty na gorącym uczynku przez artystę, ale szczęśliwie dla niego udało mu się uciec. Picasso wezwał paryską policję. Po wstępnych ustaleniach zaproponował policjantom, że sporządzi portret pamięciowy włamywacza. Następnego dnia rano paryska policja aresztowała żyrafę, ministra finansów, wieżę Eiffla, dwie pralki, lodówkę i aparat do mierzenia ciśnienia.
Jak możemy nazwać Cygana bez rąk?
- Godnym zaufania.
Idzie murzyn przez pustynię i spotyka wróżkę, która mówi:
- Ja napijesz się tej wody to staniesz się biały.
- Super
I wypił wodę.
Wraca do wioski, i idzie do ojca:
- Ojcze, ojcze jestem biały!
- Synek nie mam czasu idź do mamy.
Idzie do mamy:
- Mamo, mamo jestem biały!
- Synku nie mam czasu pogadaj z siostrą.
Idzie do siostry:
- Siostro, siostro jestem biały!
- Nie mam teraz czasu, idź sobie.
Zdenerwowany murzyn mówi:
Ku**a pół godziny jestem biały i już wkur**ają mnie te czarnuchy!
- Jasiu - mówi pani nauczycielka - czy wierzysz w życie pozagrobowe?
- Nie. Dlaczego?!
- Bo przed szkołą stoi twój dziadek, na którego pogrzeb zwolniłeś się wczoraj z lekcji.

(: poprzednia | 613 | 614 | 615 | 616 | 617 | 618 | 619 | ... | 986 | następna :)