- Tato, a czemu mamę tak często boli głowa? - Bo przynoszę do domu mało pieniędzy. - A dlaczego przynosisz mało pieniędzy? - Bo dużo wydaję na kobiety, których głowa nie boli.
Pracownik do szefa: - Da mi pan jutro wolne? - Chyba oszalałeś! - Bo jutro przyjeżdża teściowa i mam jej nosić bagaże. - Nie ma mowy! - Wiedziałem, że mogę na pana liczyć!
Przed przejściem dla pieszych stoi trzęsąca się starowinka o laseczce. Obok młodzian. - Chłopcze, przeprowadzisz mnie na drugą stronę? - Oczywiście, babciu. Zaraz się zapali zielone światło... - Na zielonym k***a, to se sama przejdę!!!
Jeden chłop wylazł w parku na ławkę i zaczyna się drzeć : - Precz z hipokryzją ! Ludzie patrzą zdziwieni, a chłop : - Precz z pazernością ! Coraz więcej gapiów przystaje, a ten dalej : - Precz z pedofilia ! W końcu jakaś babcia nie wytrzymała i krzyczy : - Panie , coś się pan tak do tych księży przyj***ł ?!?!?
- Aniu, czy temu chłopcu, z którym dziś byłaś na randce, cały czas mówiłaś nie, tak jak ci kazałam? - Tak, mamusiu! - A co on ci proponował? - Na przykład pytał: Czy nie przeszkadza ci, że cię tu dotknę? Czy nie przeszkadza ci, że tu włożę paluszek?
Do banku w Szwajcarii wchodzi klient z walizką i ściszonym głosem mówi do bankiera: - Chciałbym wpłacić pieniądze, w tej walizce jest całe cztery miliony euro. Na to bankier uśmiechnięty: - Proszę nie ściszać głosu, bieda to żaden wstyd.