Dwaj wariaci wybrali się łódką na ryby. Po powrocie wariat pyta drugiego: - Czy zaznaczyłeś jakoś miejsce, w którym ryby dobrze brały? - Tak. Narysowałem krzyżyk na burcie łodzi. - Ty idioto, trzeba było zaznaczyć jakoś inaczej. A jak jutro weźmiemy inną łódź?
 
Mlody Indianin przychodzi do swojego ojca - wodza i mowi: - Ojcze, dlaczego mam takie imie, jakie mam? Dlaczego moja siostra ma na imie Poranna Rosa? Na to wodz: - Bo zostala poczeta na porannej rosie. - A dlaczego moj brat ma na imie Szybki Jelen? - Bo gdy zostal poczety, to obok jego matki przebiegl szybki jelen. Czy masz jeszcze jakies pytania, Peknieta Gumo?
Rozmawia dwóch kolegów: - Ten lekarz jest niesamowity! W kilka sekund wyleczył moją żonę z wszystkich dolegliwości! - Jak to zrobił? - Powiedział, że to objawy nadchodzącej starości...
Dyrektor pewnej międzynarodowej korporacji wzywa do siebie sekretarkę. - Dzień Dobry Pani Zosiu. Jaki mamy dziś dzień? - Pyta Pan służbowo czy prywatnie? - Służbowo... - Piątek. - A prywatnie? - Niepłodny..
Przychodzi facet do sklepu zoologicznego. Przyprowadza ze sobą niedźwiedzia brunatnego na łańcuchu i pyta: - Gdzie ten łobuz, który 2 lata temu sprzedał mi tego chomika?!?
Rozmowa małżeństwa: -Czy koty są naprawdę takie wredne i fałszywe? -Tak kotku.
W dowód przyjaźni Bush z Putinem zamienili się sekretarkami. Po jakimś czasie sekretarka Busha telefonuje do niego z Rosji. - Szefie, ja tutaj nie wytrzymam. Kazano mi związać włosy, założyć stanik i podłużyć spódnicę. Wkrótce do Putina telefonuje ze Stanów jego sekretarka. - Szefie, ja tutaj nie wytrzymam! Kazano mi rozpuścić włosy, zdjąć stanik i tak skrócić spódnicę, że lada moment będzie mi widać kaburę i jaja.

(: poprzednia | 437 | 438 | 439 | 440 | 441 | 442 | 443 | ... | 986 | następna :)