Przychodzi baba do lekarza z radiem między nogami.
Lekarz się pyta: co się pani stało?
-Aaa bo mówili że, politycy będą dziś pieprzyć przez radio...
Żona mówi do męża:
- Brałeś dzisiaj prysznic?
- Dlaczego jak coś zginie w tym domu zawsze jest na mnie!
 
Mezczyzna odkryl bron, wynalazn polowanie.
Kobieta odkryla polowanie, wynalazla futra.
Mezczyzna odkryl kolory, wynalazl malowanie.
Kobieta odkryla malarstwo, wynalazla makijaz.
Mezczyzna odkryl mowe, wynalazl konwersacje.
Kobieta odkryla konwersacje, wynalazla plotke.
Mezczyzna odkryl rolnictwo, wynalazl jedzenie.
Kobieta odkryla jedzenie, wynalazla diete.
Mezczyzna odkryl przyjazn, wynalazl milosc.
Kobieta odkryla milosc, wynalazla malzenstwo.
Mezczyzna odkryl kobiete, wynalazl seks.
Kobieta odkryla seks, wynalazla bol glowy.
Mezczyzna odkryl handel, wynalazl pieniadze.
Kobieta odkryla pieniadze, i to zrujnowalo mezczyzne...
Spotykają się dwa zajączki. Jeden jest bez oka i bez nogi. Drugi go pyta:
- Co ci się stało biedaku?
Na to ten odpowiada:
- Założyłem się z niedźwiedziem o oko, że mi nogi nie wyrwie.
Więzienie. Dzień egzekucji. Na korytarzu kolejka skazańców. Wchodzi pierwszy. Kat ma małe pytanko:
- Krzesełko, powieszonko czy rozstrzelanie?
- Eeee... niech będzie krzesełko.
Koleś siada na krzesełku, kat zaciera łapska i ciągnie za wajchę... nic się nie dzieje... jeszcze raz - nic... jeszcze raz - nic...
- No cóż... - zgodnie z zasadą - jesteś ułaskawiony... no to co... następny!
- Ooo, dzięki! - więzień wstaje z krzesła i wychodząc, kiedy mijał się z następnym klientem wycedził:
- Krzesło jest popsute.
Kumpel wyczaił, o co chodzi. Kat pyta go:
- No to co... krzesełko, powieszonko czy rozstrzelanie?
- Krzesełko!!!
- Dobrze - pan siada...
I znowu kat zaciera łapska i ciągnie za wajchę... nic... jeszcze raz - nic... jeszcze raz - nic...
- No cóż... - zgodnie z zasadą - jesteś ułaskawiony... następny!
Ten też podczas wyjścia zdążył przekazać cichaczem następnemu:
- Krzesło jest popsute.
Wchodzi trzeci koleś a kat:
- No to co... krzesełko, powieszonko czy rozstrzelanie?
A ten:
- Ja wiem... hmmm... krzesło popsute - to nie wiem... może rozstrzelanie?
Na łące spotykają się dwa ślimaki.
- Ty, coś taki posiniaczony?! - pyta jeden drugiego.
- A, bo idę sobie spokojnie przez trawkę, a tu jak nie wystrzeli pieczarka...
Leci ISS nad Rosja a Amerykanin mowi:
-Ty Wania, zobacz wszyscy na nas patrza, ale wy macie duzo teleskopow!
-Niet John, to oni z gwinta pija!
Siedzi zajączek i wyciska cos z policzka.
Podbiega sarenka i pyta:
- Wyciskasz pryszcza?
- Nie, śrut

(: poprzednia | 389 | 390 | 391 | 392 | 393 | 394 | 395 | ... | 986 | następna :)