Zderza się dwóch policjantów radiowozem. Jeden mówi do drugiego:
- Zenek tak szybko na miejsce wypadku to jeszcze nigdy nie dotarliśmy!
Blondynka pyta się męża:
- Kochanie, czy to prawda, że żaby mają małe mózgi?
Mąż odpowiada:
- Tak żabciu...
Znany psychiatra został zaproszony na konferencję organizowaną przez Narodową Ligę Kobiet. Po prelekcji jedna z organizatorek podeszła i zapytała:
- Proszę mi powiedzieć doktorze w jaki sposób rozpoznaje pan chorobę psychiczną u osoby zachowującej się normalnie?
- Nic prostszego. Zadaje się łatwe pytanie nie które każdy powinien odpowiedzieć. Jeśli nie, należy taką osobę natychmiast odizolować.
- Jakie to pytanie?
- Kapitan Cook odbył trzy wyprawy wokół ziemi i umarł w trakcie jednej z nich. Która to była?
Kobieta zamarła i zaczęła się śmiać zażenowana:
- Wie pan co doktorze? Nie mógłby pan zadać mi innego pytania? Musze się przyznać, iż nigdy nie byłam zbyt dobra z historii.
Wprowadził się facet do nowo kupionego mieszkania w bloku. Chodzi ogląda nabyty lokal. Wychodzi na balkon patrzy a tu piętro niżej na balkonie opala się piękna dziewczyna. Myśli jak by tu zagadać i poderwać śliczną sąsiadkę. Dziewczyna na leżaku patrzy a tu z piętra wyżej wprost przed jej oczy na sznurku opuszcza się karteczka. Bierze ją do ręki i czyta: „Jestem Twoim nowym przystojnym sąsiadem. Bardzo mi się podobasz. Jeśli chcesz się ze mną kochać to pociągnij za sznurek dwa razy. Jeśli nie chcesz to pociągnij czterdzieści razy a ostatnie dziesięć mocniej”.
W akademiku z polskimi studentami mieszkał Murzyn. Nie znał polskich tradycji, więc pozostali mieszkańcy wkręcili mu że trzeba chodzić w kuchennych fartuchach (dla ściemy sami w nich chodzili) i o kolegach mówić 'pan' (i sami mowili). Murzyn się wkręcił.... i wyobraźcie sobie minę gościa który przyszedł w odwiedziny do Polaków a Murzyn w fartuchu otwiera drzwi i mowi: Panów nie ma w domu
Przychodzi matka z dzieckiem do sklepu, dziecko szarpie matkę za rękaw i mówi:
- Mamo, mamo chce mi się jeść i pić.
Obok stoi facet i doradza:
- Niech mu pani kupi arbuza to zje i się napije Na to matka:
- Zwal se pan konia nogami, to se pan por*chasz i potańczysz
Przychodzą żydzi do Hansa:
-Hans zbuduj nam dom
Hans się zastanawia i mówi:
-dobrze ale jak was zobaczę w oknie , to was
rozstrzelam
Hans zbudował im szklarnię

(: poprzednia | 352 | 353 | 354 | 355 | 356 | 357 | 358 | ... | 986 | następna :)